Wszystko o FPV | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Kategoria: FPV

Nowe wytyczne EASA, czyli to nie wzrok, a wzór matematyczny ma decydować o tym, czy latasz dronem w zasięgu wzroku (VLOS)

Tak zerkam na listę artykułów do publikacji „na teraz” i mam dziwne wrażenie, że właściwie o samym prawie piszę i będę pisał. Jeden artykuł już właściwie napisany – czeka na ostatnie szlify (o Unijnej Konstytucji Internetu, czyli DSA). O zamieszaniu z klasami w przypadku dronów DJI o masie poniżej 250 gramów również czeka, by go jeszcze dopieścić, a co jak co, to również temat związany z prawem. A tu pod koniec lutego wyskoczyła jeszcze EASA (Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego) z nowymi wytycznymi dla operacji dronowych w kategorii otwartej i szczególnej. Jakby mało było przepisów na ten temat…

Jak (legalnie) latać dronem w Kategorii Otwartej, czyli nasz nowy kursobook, nie tylko dla początkujących użytkowników dronów

Trzeba przyznać, że nie jest to łatwy okres dla użytkowników dronów. I nie mam na myśli pogody, a nadchodzące zmiany. I nie mam też na myśli tego, że część z tych zmian jest niezbyt korzystna, zwłaszcza dla użytkowników cięższych dornów bez nadanej klasy. Ale też choćby z rozmów ze znajomymi, czy lektury grup tematycznych wiem, że nie dla każdego wszystko jest oczywiste. Zarówno w kontekście jeszcze przez kilka dni obowiązujących przepisów, jak i tych nowych, które wejdą w życie 1 stycznia 2024, a więc wraz z końcem okresu przejściowego.

Jak traktować strefy DRA-I RMZ i TMZ znajdujące się przy strefach CTR/TMA, czyli czy i ew. kiedy, trzeba zgłaszać lot dronem za pomocą telefonu do FIS

W czerwcu napisałem artykuł o tym, czy, a jak tak, to na jakich warunkach można latać w strefach DRA-R/CTR, czyli znajdujących się przy lotniskach. Akurat z wielu stref wybrałem te konkretne nieprzypadkowo, bo nie tylko sam mam w okolicy i bardzo często w nich latam (głównie DRA-RH), to wiem, że właśnie o nie często pojawiają się pytania choćby na grupach związanych z dronami. Wtedy skupiłem się na DRA-R, a tylko wspominałem o DRA-I RMZ, a widzę, że ich aktualne opisy mogą również niekoniecznie być tak oczywiste, jak to być powinno…

Strona Check-In PANSA, czyli nowy sposób zgłaszania lotów dronami po rozstaniu się PAŻP z (twórcami) DroneRadar

Wczoraj opublikowałem notatkę o odpaleniu kolejnej „awarii” aplikacji do zgłaszania lotów dronami, czyli DroneRadar. I jak wynikało z komunikatu PAŻP, najpewniej ostatniej, bo wszystko wskazuje na to, że nastąpiło ostateczne pożegnanie z DroneRadar i odpowiedzialną (pierwotnie) za tę aplikację firmę. Przyznam, że przyjąłem to z pewnego ulgą, bo nie ukrywam, że prędzej czy później to musiało nastąpić, bo ciężko uzależniać możliwość latania dronem od aplikacji, której działanie mimo wszystko chyba zależy od dobrej woli niezależnej od PAŻP firmy prywatnej, ale też takiej, która od lat nie była aktualizowana i na nowszych Androidach od dawna nie da się jej nawet pobrać z Google Play. Ale to oznaczało powrót do zgłaszania lotów za pomocą wiadomości e-mail, co dzięki generatorom takich wiadomości jest nawet dość wygodne i szybkie, to jednak brakuje w tym rozwiązaniu nie tylko „pierwiastka nowoczesności”, ale też realnej komunikacji dwustronnej, np. między zarządcą danej przestrzeni a pilotem drona.

Zakaz fotografowania to nie tylko pułapka na obywateli, którą „niegodziwcy” i tak oleją, ale i kolejny cios w pilotów dronów

O ile staram się nie zwracać uwagi na… hm… „oryginałów” od „audytów obywatelskich”, bo to w moim odczuciu często takie „wielonogi”, tylko w innej odsłonie, to w pewnym momencie dociera, że choć często zachowują się jak wariaci i/lub atencjusze, a duża część działań może być obliczona na zasięgi i kasę, to coś w tym jednak może być. Ostatnio dość głośno jest o ustawie z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, której (głównym) celem ma być walka ze szpiegostwem. I o ile mogę zrozumieć cel sam w sobie, bo na wschodzie mamy wojnę (a na zachodzie powoli kalifat się rozwija), to jak to często bywa – zamysł może i dobry, ale już wykonanie niekoniecznie.

Na stronie EASA drony DJI Mini 2 SE, Mini 3 i Mini 3 Pro z (zapowiedzianą) klasą C0, czyli coś się ruszyło i możliwe, że tym razem już okres przejściowy nie zostanie przedłużony

W weekend sporo czasu rozmawiałem z kolegą, który podobnie jak ja lata dronami. Więc oczywiście część rozmów dotyczyła również i tego tematu, w tym tak gorących tematów, jak problemy z DroneRadar, przez co do zgłaszania lotów korzystaliśmy ze specjalnie przygotowanego do tego celu generatora. Sporo jednak czasu poświęciliśmy na rozmowy o tym, co nasz może czekać w kontekście nowych, w dużej mierze unijnych przepisów, które mają wejść w życie z 1 stycznia 2024. A tu w skrajnej sytuacji potencjalnie wesoło mogło nie być, nawet dla posiadaczy – jak my – dronów DJI Mini 3 i DJI Mini 3 Pro, czyli ważących poniżej 250 gramów. Na szczęście ostatnie dni to też kilka naprawdę solidnych promyków słońca/radości w tym kontekście.

W końcu DroneRadar padł i u mnie, dlatego przygotowałem kreator wiadomości do zgłaszania lotów dronami za pomocą poczty e-mail

Jak już pisałem kilka dni temu, DroneRadar boryka się z chorobą, która w moim odczuciu może być dla niego nawet śmiertelna, jeśli ULC/PAŻP nie sypnie gotówki – i top pewnie nie małej – do kieszeni pierwotnych twórców tej aplikacji. Przez te kilka dni przyglądałem się temu trochę z boku, bo zarówno u mnie, jak i u znajomego aplikacja działała. Wczoraj jednak padła u znajomego, a dziś „błąd inicjalizacji Firebase, upewnij się, że masz połączenie z internetem” dopadł i mnie. No cóż – aplikacja nie ponownie działa, ale loty dalej jakoś trzeba zgłaszać, więc postanowiłem pomóc sobie… A właściwie to nie tylko sobie, ale wszystkim zainteresowanym i przygotowałem specjalną stronę, z chyba całkiem wygodnym generatorem do alternatywnego sposoby zgłaszania lotów, czyli za pomocą wiadomości e-mail do PAŻP.

DroneMap PANSA, czyli nowa oficjalna mapa ze strefami dla pilotów dronów, choć (jeszcze?) nie zastąpi aplikacji DroneRadar

Aplikacja DroneRadar – jak się zdaje – powoli umiera. Na telefonach z najnowszym Androidem w ogóle nie da się jej zainstalować z Google Play i trzeba kombinować „alternatywnym obiegiem”. Zresztą nawet jak aplikacja działa, to sporo odstaje od obecnych standardów. O ewentualnej aktualizacji coś tam słychać, ale nie bardzo wiadomo kiedy. Nie zdziwiłbym się, gdyby jej porządna aktualizacja w sensownych ramach (nakład pracy) w ogóle nie była możliwa. Widać w PAŻP/ULC mogą myśleć podobnie, bo właśnie zaprezentowano nowy system do przeglądania stref, dedykowany pilotom dronów.

Nowe opisy stref DRA-R/CTR w aplikacji DroneRadar, czyli niby wiadomo, ale (pierwszy raz) trzeba sięgnąć do zewnętrznych źródeł

Zamieszanie z lotami FPV w ramach NSTS-01 to nie jedyne co ostatnio dominuje na różnych grupach związanych z dronami. Kolejny temat to pytania, czy można, czy jednak nie można w danym miejscu, bo z opisu strefy w aplikacji DroneRadar to nie wynika. A przynajmniej nie wynika wprost, bez sięgnięcia do zewnętrznych źródeł. Głównie chodzi o w strefach DRA-RH/CTR, czyli w odległości ponad 6 kilometrów od granicy lotniska (ew. lądowiska).

Nowe wytyczne prezesa ULC w sprawie Krajowego Scenariusza Standardowego NSTS-01 i loty FPV, czyli nowe ograniczenia

Od kilku dni „w internetach” burza, bo ludzie odkryli, że 12 maja 2023 w Dzienniku Urzędowym Urzędu Lotnictwa Cywilnego niespodziewanie pojawiły się nowe dokumenty, a wśród nich „wytyczne nr 6/2023 Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego z dnia 11 maja 2023 r. w sprawie Krajowego Scenariusza Standardowego NSTS-01 dla operacji w zasięgu widoczności wzrokowej (VLOS) lub z widokiem z pierwszej osoby (FPV), wykonywanych z użyciem bezzałogowego statku powietrznego o masie startowej mniejszej niż 4 kg”, i to chyba ten dokument wywołał największą wrzawę, głównie ze względu na FPV, a konkretnie „koniec FPV”. A, że 30 dni od ogłoszenia w końcu minie (10 czerwca 2023) i papier stanie się prawem…

Obserwatorze mój, Ty zawsze przy mnie stój, czyli obserwator BSP w kontekście lotów dronami w zasięgu wzroku (VLOS)

Chociaż drony (UAV / (S)BSP) są relatywnie łatwo dostępne dla każdego od dość dawna, to cały czas krąży sporo mitów, również w kontekście prawa. I nie mam tu nawet na myśli osób latających – czy to z powodu niewiedzy, czy ignorancji – wedle maksymy „na przypale albo wcale”, bo prędzej czy później ich podejście zostanie i zaczną nie tylko pilnować stref, uprawnień, ale zaczną też zgłaszać swoje loty np. w aplikacji DroneRadar (przy tej okazji nie wypada mi nie pozdrowić panów z Lotos Ochrona, którzy nie tylko ignorują zgłaszanie lotów, ale też i VLOS, jednocześnie sami próbując egzekwować nieistniejące przepisy dotyczące latania dronami na innych ;-)). Mity krążą również wśród bardziej świadomych użytkowników, często wykonujących loty w ramach swojej pracy, a nawet nagrywających poradniki na YouTube, czy sprzedających swoje kursy internetowe o tematyce latania dronami. Jednym z nich jest wręcz mit dotyczący obserwatora, czasem zwanego z angielskiego spotterem… ;-)

VIFLY WhoopStor, czyli pierwsza ładowarka do baterii 1S ze wsparciem dla trybu storage oraz złączy BT2.0

Od kilku miesięcy latam dronem FPV. Choć chyba właściwsze by było, że staram się, bo ze względu na pogodę, tych lotów nie było specjalnie dużo. Jednak zima za nami, więc mam nadzieję, że teraz będzie tego więcej. Dużo więcej… Na start, trochę naiwnie myśląc, że w zimę polatam w domu (naiwnie, bo mam psy, które uznały, że drona jak nic trzeba „zneutralizować”, do tego latanie w domu, o ile nie mamy wielkiej hali, wymaga zdecydowanie większych umiejętności niż latanie w plenerze) wybrałem Meteor 75 ELRS od BetaFPV, czyli tzw. tiny whoopa na 1S. I jak się okazało, z tak małymi bateriami jest pewien problem…

Oprogramowanie BetaFPV Configurator i LiteRadio, czyli ustawienia aparatury (radia) i wgrywanie (nowego) oprogramowania

Swoją przygodę z dronami FPV rozpocząłem w połowie listopada, od zamówienia aparatury (radia) i kupna symulatora (DRL Simulator). Uznałem też, że aparatura raczej powinna być z tych prostszych i mniejszych (w stylu gamepada), bo klasyczne „duże radia” nigdy mi się nie podobały (choć wiem, że wygląd przypominający fragment konsoli sterującej lotem pierwszej rakiety wysłanej na księżyc ma swoich zwolenników ;-)). Jak dodać do tego, że jako standard transmisji wybrałem ELRS (CRSF IS), a do tego chciałem, by nadajnik był wbudowany, a zarazem aparatura działała z symulatorami, to wielkiego wyboru wtedy nie miałem – BetaFPV LiteRadio 2 SE (obecnie właściwie co chwilę pojawiają się tego typu konstrukcje).

Zadig, czyli instalacja sterownika WinUSB dla kontrolera lotu (FC) w trybie DFU (STM32 Bootloader), by wgrać nowe oprogramowanie w Betaflight Configurator

Od kilku miesięcy w kręgu moich zainteresowań pojawiły się drony. Szybko okazało się, że klasyczne drony z GPS, pełne elektroniki latającej „za nas” może i fajne, ale raczej jako narzędzie typu aparat/kamera (zdjęcia, wideo), niż rozrywka. No chyba, że ktoś lubi w koło robić podobne zdjęcia i wrzucać je na jedną z grup facebookowych, szukając poklasku. Jednym słowem – nuda. Dlatego od końcówki listopada latam dronem FPV (uczę się, do tego niestety głównie na symulatorze, bo na zewnątrz głównie mokro). Drony FPV mają dla mnie, osoby lubiącej troszkę podłubać przy urządzeniach – zarówno pod względem sprzętu, jak i oprogramowania – taką zaletę, że cały czas jeszcze jest to świat trochę garażowy, gdzie właściwie na każdym kroku jest jakaś przeszkoda do pokonania (co jednak potrafi też czasem nieźle wkurzyć ;-)).

LiteRadio 3, czyli nowe radio od BetaFPV, oraz nowe gimbale (kompatybilne również z LiteRadio 2 SE)

Praktycznie równo miesiąc temu, bo w drugiej połowie listopada, rozpocząłem przygodę z lataniem dronami FPV. O moim zestawie startowym pewnie napisze niebawem, ale już teraz wspomnę o aparaturze, na którą się zdecydowałem na start. A konkretnie nowej wersji, która wczoraj zadebiutowała. Co też dobrze się składa, że aparatura (radio/nadajnik/TX) została wywołana, bo właśnie od aparatury i symulatora najlepiej zacząć swoją przygodę. Bo nawet jak ktoś lata „jakimś Mavikiem”, to jest to coś zupełnie innego. W FPV to faktycznie my latamy, a nie tylko wskazujemy, gdzie dron ma lecieć… ;-)

Własne szablony ustawień (presets) w Betaflight Configurator, czyli sporo gita i odrobina Node.js

Jako posiadacz licencji pilota/operatora drona postanowiłem, że pora na drona… FPV, co akurat niekoniecznie współgra z moimi uprawnieniami, przynajmniej bez dodatkowej osoby w roli obserwatora (o uprawnieniach pewnie na dniach coś napiszę, bo to całkiem ciekawy temat, który budzi też sporo swego rodzaju kontrowersji). I jak na informatyka i miłośnika wszelkiej maści rozwiązań IoT (np. Raspberry Pi, ESP8266) przystało, mam wrażenie, że więcej dłubię przy swojej małej ptaszynie, niż realnie nią latam. Choć tutaj jako wymówkę mam pogodę (woda w postaci deszczu i śniegu słabo sprzyja awaryjnym… lądowaniom) oraz symulatora, na którym cały czas doskonale swoje umiejętności w zakresie latania dronami FPV. A jednym z podstawowych programów służących do konfiguracji drona jest Betaflight Configurator (przynajmniej jeśli chodzi o drony z oprogramowaniem Betaflight), a w nowych wersjach pojawiła się całkiem interesująca opcja, która niekoniecznie jest aż tak oczywista…

Black Friday (Czarny Piątek) / Cyber Monday (Cyber Poniedziałek) AD 2021, czyli subiektywny mini przegląd (najlepszych ;-)) ofert

Właśnie trwa kolejna – po Dniu Singla, którego jednak w tym roku do udanych pod względem zakupowym zaliczyć raczej nie mogę – gorączka zakupowa. I jak właściwie co roku, tak i w tym roku postanowiłem opublikować małe subiektywne zestawienie ofert. Nie będzie to przegląd najlepszych promocji, bo nie mam takich zasobów, by sprawdzić wszystkie promocje we wszystkich sklepach. Ale przypuszczam, że większość sklepów czy platform usługowych jakieś promocje przygotowała na ten okres. W tym artykule tylko to, z czego sam skorzystałem, lub sam bym skorzystał, gdybym nie skorzystał wcześniej. Czyli wąsko i bardzo subiektywnie.

Loading

Wesprzyj nas!

Postaw nam kawę!

Promocja własna

Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce

Promocja własna

Jak (legalnie) latać dronem w Kategorii Otwartej

Promocja własna

Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce

Pin It on Pinterest