Stało się. Mój lokalny główny stacjonarny dostawca piw kraftowych otwarty w niedzielę. Ciężko to przegapić, bo cały upstrzony pomarańczowymi kartkami z wielkim napisem „nasz sklep czynny 7 dni w tygodniu”, oraz dużo, dużo mniejszym, na samym dole kartki „możliwość nadawania i odbioru paczek w ramach uruchomionych usług pocztowych”. Bo właśnie wszystkie Lidle stały się „Punktami Obsługi Paczek DHL”, o czym świadczy – oprócz kartek przy pulkach -znaczek przy drzwiach wejściowych.
Pomijając już kwestię tego, jak się musiał czuć pracownik sklepu oblepiający prawie że każdy metr każdej półki informacją, że wolne w niedzielę się skończyło, to zabawne jest to, że wszystko wskazuje na to, że w niedzielę – również te niehandlowe – jedyny obiekt handlowo-pocztowy zamknięty w mojej okolicy to… placówka Poczty Polskiej. Oczywiście akcja jest pomyślana raczej na krótki okres, bo na horyzoncie już zaostrzenie przepisów. Ale przedświąteczne niedzielne żniwa pewnie jeszcze będą… ;-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01