W notatkach z pomysłami na artykuły mam katalog poświęcony aplikacji Droneradar. Aplikacji niezależnej od władz, w tym Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP), ale przy okazji którejś z tarcz wpisanej jako obowiązkowa dla wszystkich operatorów dronów – chcesz polatać zgodnie z prawem, to musisz zaznaczyć, że w tym i tym miejscu latasz. A pisać byłoby o czym, bo aplikacja wyglądem może troszkę odstraszać, ale to nie największy problem. Zdecydowanie bardziej może odstraszać mnogość przeróżnych stref, kolorów, akronimów i innych potworków. Do tego większość informacji o konkretnych strefach (i ograniczeniach) jest podana w takiej formie, że bez doktoratu nie ma co podchodzić (oczywiście trochę przesadzam ;-)). Choć na pewno spora tutaj też zasługa obowiązującego prawa.
I tak sobie aplikacja czekała na opisanie, aż tu nagle, o północy w sobotę na profilu Droneradar na Facebooku pojawia się informacja, że „z dniem 22 października 2021 roku, wstrzymaliśmy rozwój i utrzymanie aplikacji Droneradar, zintegrowanej z PansaUTM”. Nie ma co, wybór czasu niezły na takie oświadczenie, zwłaszcza w sytuacji, gdy do komunikatu chciałaby się odnieść np. PAŻP. Ale najpewniej ku zaskoczeniu wielu, jeszcze tego samego dnia (sobota) na stronie PAŻP pojawiło się oświadczenie w sprawie zaistniałej sytuacji.
W skrócie z obu oświadczeń wiadomo tyle, że nic nie wiadomo, poza tym, że na razie innego niż ten artykułu na temat tej aplikacji nie będzie. Gdzieś tam przewija się temat pieniędzy, gdzieś tam prac nad inną aplikacją tego typu, gdzieś tam… W każdym razie na obecną chwilę chyba nie ma co się zbytnio tym przejmować, i dalej trzeba grzecznie swoje loty w Droneradar oznaczać (checkin). A być może niebawem będzie wiadomo coś więcej, być może pojawi się jakaś nowa aplikacja współpracująca z PansaUTM, z której będzie można alternatywnie korzystać. Być może nawet będzie trochę bardziej przyjazna dla zwykłego śmiertelnika. Zwłaszcza że są nawet w zbiurokratyzowanej Unii miejsca, gdzie jest to zrobione dużo przyjaźniej.
- Zero Trust od Cloudflare, czyli prosty i bezpieczny sposób na dostęp do lokalnych zasobów z zewnątrz, bez publicznego adresu IP i otwierania portów na routerze - 1970-01-01
- Home Assistant i integracja z IMGW-PIB, czyli tworzymy automatyzację z powiadomieniami bazując na sensorach zagrożenie i alarm powodziowy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.9 i kolejne przydatne nowości w widoku „sekcje”, dzięki którym jeszcze lepiej można dopasować wygląd - 1970-01-01