Dziś zejdziemy z tematów technicznych, choć zostaniemy w obszarze internetu i działalności gospodarczej – będzie o rozliczaniu przychodu (bo przychód to jednak jeszcze nie dochód ;-)) z Google AdSense w ramach działalności gospodarczej (wspomnę też coś o osobach nieprowadzących działalności).
W poniedziałek Jutro – jak nic się nie zmieni – sytuacja odwrotna, tj. księgowanie faktury kosztowej wystawionej w innym Państwie Unii Europejskiej. Możliwe, że ugryziemy też temat rachunków z poza UE.
Spis treści w artykule
Przychód z Google AdSense
Wprawdzie przychody z Google AdSense (lub innej sieci reklamowej) może uzyskiwać również osoba nieprowadząca działalności gospodarczej – to w ramach tego artykułu skupię się głównie na księgowaniu przychodu z AdSense w ramach działalności gospodarczej. Ale o „zarobkach ze stron hobbystycznych” również coś postaram się napisać ;-)
Przychód z Google AdSense w działalności gospodarczej
Sama operacja nie jest skomplikowana, i tak naprawdę nie różni się wiele od wystawiana zwykłej faktury VAT (lub rachunku, jeśli korzystacie ze zwolnienia podmiotowego VAT).
W przypadku osób korzystających ze zwolnienia podmiotowego VAT istotny będzie jeszcze fakt, że sprzedaż usług wewnątrzwspólnotowych nie wlicza się do limitu transakcji (kwotowego) uprawniającego do zwolnienia, czyli jest dla Was neutralna pod tym względem.
VAT-EU, NIP-EU
Niezależnie od tego, czy jesteście czynnymi płatnikami VAT, czy korzystacie ze zwolnienia – w obu przypadkach musicie zgłosić się do Urzędu Skarbowego w celu rejestracji wewnątrzwspólnotowego numeru NIP (NIP-EU). Numer ten tak naprawdę różni się od Waszego NIPu tylko przedrostkiem „PL”, ale zgłoszenia i tak należy dokonać.
Taka transakcja (przychód z Google) obliguje Was również do złożenia deklaracji VAT-UE, za okres w którym nastąpił przychód (za kwartał lub miesiąc – zależnie od wybranej formy).
Faktura VAT/rachunek
Czynni podatnicy VAT wystawiają firmie Google (Google Ireland Ltd) fakturę VAT, a podatnicy zwolnieni – rachunek.
Dane do faktury/rachunku:
Google Ireland Ltd
Gordon House, Barrow Street
4 Dublin, Irlandia
VAT UE: IE6388047V
Taka transakcja (przychód) jest dla Was neutralna jeśli chodzi o podatek VAT, dlatego jako stawkę VAT wybieracie/wpisujecie:
nie podlega EU
Dodatkowo na fakturze (lub rachunku) należy w – opisie/dodatkowych informacjach/uwagach – umieścić taką informację:
The VAT tax is to be paid by the buyer (article 196 of Directive 2006/112/EC) / Podatek VAT rozlicza nabywca (artykuł 196 dyrektywy 2006/112/EC)
A jako produkt/usługę możecie wpisać:
Dostarczanie przestrzeni reklamowej Google AdSense
Przykładowy zapis w rejestrze sprzedaży VAT:
Przykładowy zapis w Książce Przychodów i Rozchodów:
Przykładowa faktura VAT (wygenerowana w serwisie wFirma):
Niezależnie od wariantu – ten dokument jest wystawiany tylko i wyłącznie na własne (i US ;-)) potrzeby, nie wysyłacie go do firmy Google :-)
Księgowanie przychodu z Google AdSense w serwisie wFirma
Gdy teorię (i trochę praktyki ;-)) mamy już za sobą, jeszcze tylko pokażę jak przygotować/wystawić taką fakturę w serwisie wFirma, z którego sam na co dzień korzystam.
- Przychody > Wystaw fakturę VAT
Pojawi się standardowe okno tworzenia nowej faktury VAT, gdzie wszystkie dane uzupełniamy wg informacji podanych powyżej i/lub wzoru:
Fakturę zazwyczaj wystawiam w momencie otrzymania płatności, więc – co widać na przykładzie – zaznaczam „zapłacono”.
Kwotę jaką otrzymacie od Google wpisujecie w pole „cena netto”, stawkę podatku VAT wybieracie jako „nie podlega”.
Dodatkowo w zakładce „Opis” dodajecie taki tekst:
The VAT tax is to be paid by the buyer (article 196 of Directive 2006/112/EC) / Podatek VAT rozlicza nabywca (artykuł 196 dyrektywy 2006/112/EC)
I to tyle…
Przychód z Google AdSense bez działalności gospodarczej
W przypadku gdy prowadzicie jakaś niedużą stronę, czy to poświęconą swojemu hobby czy np. ulubionemu klubowi sportowemu – również możecie osiągać przychody z reklam na tych stronach, choć tu – zwłaszcza przy większych kwotach – trzeba uważać, by nie podpaść pod obowiązek założenia działalności gospodarczej.
W takim przypadku (dochód bez działalności) wykazujecie w rocznym zeznaniu podatkowym (PIT) składanym za okres w którym dany przychód uzyskaliście.
PS. Pamiętajcie, by zawarte tu informacje traktować tylko i wyłącznie jako wskazówki, a w razie jakichkolwiek wątpliwości skontaktować się z księgowym i/lub Krajową Informacją Podatkową.
PPS. W artykule wykorzystałem fakturę „w wersji demo”, a więc przygotowaną specjalnie na potrzeby tego wpisu, którą po wykonaniu niezbędnych zrzutów skasowałem :-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
Czy jeśli jestem zwolniony z vatu, też muszę dołączać formułkę „The VAT tax is to be paid by the buyer…”?
Zacznę od tego, że w takim przypadku nie ma nawet obowiązku wystawiania faktury VAT, wystarczy rachunek. Natomiast „stopkę” bym zostawił, nie zaszkodzi, a być może…
Pamiętaj też o 3 rzeczach:
Pozdrawiam
Ok, teraz zauważyłem, że mój serwis księgowy dodaje taką formułkę automatycznie do rachunków za usługi wewnątrzwspólnotowe. Tym niemniej, dziękuję za odpowiedź.
Niestety z doświadczenia wiem, że przed konsultacją w urzędzie skarbowym lub u księgowego, lepiej na własną rękę zgłębić temat, choćby w necie. W przypadku trafienia na niekompetentną osobę, zawsze można próbować dalej drążyć temat i zadawać pytania:)
Konsultacja z US to raczej ostateczność – choćby ze względu na czas, chyba, że to US ją zainicjował… Ale wtedy to już zazwyczaj nie jest konsultacja ;-)
Pewna alternatywą jest też Krajowa Informacja Podatkowa, czyli KIP (801 055 055, 22 330 0330). Choć udzielane tam informacje nie są wiążące, a i z doświadczenia wiem, że przy mniej popularnych zagadnieniach zdarzają się wzajemnie sprzeczne informacje.
Sam też czasami przeglądam „szeroko rozumiany internet” w poszukiwaniu rozwiązania problemu, czy rozwiania wątpliwości – choćby dlatego powstał ten wpis, by rozwiać ew. wątpliwości innym/innych…
I to mimo, że w serwisie wFirma, gdzie prowadzę księgowość mam stały dostęp do pomocy ekspertów, a w mojej książce telefonicznej na tzw. „szybkim wybieraniu” jest wieloletnia księgowa, a wcześniej pracownica US, i to nie zapisana tam jako księgowa, a przyjaciółka :-)