Z usługi Cloudflare korzystam w przypadku właściwie każdej strony, która znajduje się pod moją opieką (o ile jest to możliwe). Większość domen (Stron) którymi zarządzam w tej usłudze znajduje się na moim koncie, bo tak jest m.in. wygodniej – nie muszę się co chwilę przełączać (zwłaszcza że korzystam z 2FA). Ale mam kilku klientów, dla których – z różnych względów – utworzone są oddzielne konta. Do niedawna jeszcze oznaczało to, ze by coś tam zmienić musiałem się logować na dodatkowe konto. Na szczęście to się zmieniło…
Dodatkowi użytkownicy do konta Cloudflare
Od pewnego czasu w Cloudflare mamy możliwość dodawania użytkownik do naszego konta, dzięki czemu nie musimy już dzielić się loginem i hasłem w sytuacjach, gdy potrzebujemy do naszego konta – tymczasowo lub na stałe – dopuścić (oddelegować) dodatkową osobę:
Wystarczy tylko podać adres e-mail osoby, którą chcemy dodać do naszego konta (oczywiście można odwołać/anulować w każdej chwili)
Jeśli zaproszona do współzarządzania naszym kontem osoba ma już swoje konto Cloudflare, to pojawi jej się dodatkowa opcja w panelu, dzięki które będzie mogła przełączać się między różnymi kontami (grupami domen):
Domyślnie konta nazwane są tak jak główny adres e-mail przypisany do konta, ale można to zmienić, by zachować większą przejrzystość:
Wprowadzenie tego rozwiązania (współdzielenie konta) to niewątpliwie bardzo ruch, bo jest to opcja, której zapewne nie tylko mi dotychczas brakowało.
Do pełni szczęścia (w tym temacie ;-)) brakuje mi tylko lepsze zarządzanie uprawnieniami. Teraz można dodać kogoś do konta i tyle. Brakuje np. opcji przypisywania typu uprawnienia (odczyt lub modyfikacja), oraz – co chyba nawet ważniejsze – brakuje możliwości przypisania użytkownika tylko do wybranej domeny. Teraz jest to globalnie – wszystko albo nic…
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
Dokładnie, bez przypisana domeny, to rozwiązanie jest bezcelowe.
No chyba, iż będzie się to robić od „tyłu”. Właścicielowi domeny, będzie się tworzyć konto, a sobie będzie się dodać uprawnienia do niego.
Bezcelowy to może za mocno powiedziane. U mnie się sprawdziło w tym znaczeniu, że do kilku kont klientów dodałem się jako użytkownika (i tak zajmuje się u nich wszystko stronami/domenami), dzięki czemu nie muszę się przelogowywać.
Ale już gdybym ja chciał udostępnić komuś dostęp, to… muszę raczej poczekać na możliwość przypisywania domen do użytkowania…
PS. Stwierdzam, iż ostatnio mało ciekawie piszesz :/
Ogólnie, czy dlatego, że nie o krówce? ;-)
Trochę zrzucam (piszę i publikuje) zaległe tematy, które mi wiszą (część idzie do kosza, ale o części moim zdaniem warto napisać, choćby pokrótce), by później na spokojnie już na bieżąco + bardziej techniczne, które najbardziej lubię pisać (choć też one wymagają zazwyczaj najwięcej czasu).
Bo ostatnio mam monopol na komentarze > nikt inny nie komentuje :/
Komentarze to ogólnie ciężka sprawa, gdy jedziesz szerzej tematycznie (przy mocnej specjalizacji może mniej osób na stronie, ale bardziej zaangażowanych), i nie prowokujesz (celowo) w artykułach. Sporo osób zadaje pytania do artykułów przez formularz kontaktowy, choć jest tam informacja, że do tego nie służy… Ale chyba nawet w tym tygodniu jakieś wpadły od innych, więc tak źle nie jest… ;-)