Wprawdzie, od kiedy wykupiłem roczny dostęp do Envato Elements, zdecydowanie rzadziej korzystam z różnej maści stocków (również tych z darmowymi zdjęciami), to cały czas zdarza mi się zaglądać do serwisu Creative Market. I to nie tylko z racji na cotygodniową porcję gratisów… Dlatego wydaje mi się, że warto odnotować, że w serwisie pojawiły się nowe typy licencji…
Nowe licencje w serwisie Creative Market
Pod koniec 2015 pisałem o nowych – oczywiście na tamten czas – licencjach w serwisie Creative Market. Minęło kilka lat, i mamy kolejną zmianę. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że dodano licencję prywatną (dla osobistych, niekomercyjnych zastosowań), oraz zmodyfikowano istniejące komercyjne, dzieląc je nie tylko wg zastosowania, ale i liczby końcowych produktów:
Tak więc obecnie w serwisie Creative Market mamy licencję „personal”, która pozwala na przygotowanie z zakupionego materiału/zasobu produktu, który nie będzie sprzedawany, lub do wykorzystania na prywatnym profilu w mediach społecznościowych (bez komercyjnej aktywności). Mało, ale… być może niektórym taka licencja wystarczy.
Dalej mamy już bardziej klasycznie, czyli:
Commercial
- Do 5 000 sztuk cyfrowych lub fizycznych produktów na sprzedaż
- Jeden komercyjny profil w mediach społecznościowych (zarządzany przez licencjobiorcę)
- Nielimitowana liczba fizycznych materiałów reklamowych dystrybuowanych lokalnie
- Cyfrowa reklama z nielimitowaną liczbą odsłon
- Transmisja (w tym cyfrowa i na żywo) do 500 000 widzów (łącznie)
Extended Commercial
- Do 250 000 sztuk cyfrowych lub fizycznych produktów na sprzedaż
- Nieograniczona liczba kont w mediach społecznościowych (zarządzany przez licencjobiorcę)
- Nielimitowana liczba fizycznych materiałów reklamowych dystrybuowanych lokalnie, w kraju i globalnie
- Cyfrowa reklama z nielimitowaną liczbą odsłon
- Transmisja (w tym cyfrowa i na żywo) bez limitu widzów/odsłon
- Jedna aplikacja, aplikacja mobilna, internetowa lub gra pobrana/sprzedana do 250 000 razy
Od siebie tylko dodam, że o ile podział na 2 komercyjne został słusznie utrzymany (choć z modyfikacjami, dopasowaniem do obecnego rynku), to wprowadzenie licencji „do użytku prywatnego” trochę mnie dziwi. W sumie to niewiele można, a to, co można, to ze sporymi restrykcjami (użytek tylko prywatny).
Jedyny sens to może jakieś zaproszenie na prywatną uroczystość, bo ciężko uznać za sensowne, korzystanie np. z płatnych grafik/zdjęć na całkowicie prywatnym – bez jakiegokolwiek charakteru komercyjnego – profilu w mediach społecznościowych. Zdecydowanie lepiej (i zdecydowanie taniej) sprawdzą się tutaj bezpłatne banki zdjęć. Ba, nawet abonament typu Envato Elements może się lepiej sprawdzić, bo przy większej liczbie wrzucanych zdjęci miesięcznie (~10-20?) nie tylko wyjdzie taniej, ale będziemy mogli używać dostępnych tam materiałów właściwie dowolnie, również w calach komercyjnych. I to bez limitu pobrań…
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
Na pewno coś w tym jest . ;)
Nie rozumiem tych licencji, a co w przypadku gdy ktoś w aplikacji mobilnej będzie miał więcej niż te 250k pobrań? Nie ma innej licencji rozszerzonej znoszącej te limity.
Trzeba by do nich napisać lub przebić się przez ToS. Możliwe, że w przypadku wyczerpania limitów wystarczy… jeszcze raz kupić licencję. Zwłaszcza że w marketach z aplikacjami widać liczbę pobrań ;-)
Witam, nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale jeśli wykupie commercial to będę mogła ich produkty wrzucic do swojego sklepu internetowego ? I będę mogła sprzedać ? A co jeśli chce trochę pozmieniać ich produkty ? Czy nadal takie coś będzie obowiazywało mnie?
Jeśli masz na myśli np. kubek czy koszulkę z grafiką od nich, to tak. Jeśli masz na myśli np. eBooka z grafikami od nich, to tak. Jeśli jednak masz na myśli, że pobierasz np. grafiki od nich i wstawisz do siebie, by je sprzedawać, to nie.