Jak zapowiadali, tak zrobili i od wczoraj zamiast z HBO Max, korzystam z Max. Zmiana była bezproblemowa – na komputerze kilka kliknięć, by zaakceptować nowe warunki. Na telewizorze (Android TV) instalacja nowej aplikacji „Max: HBO, filmy, VOD i seriale”. Na plus, że gdy zainstalujemy nową aplikację Max przed odinstalowaniem starej HBO Max, to w nowej będziemy automatycznie zalogowani. Biblioteka wydaje się nadal ograniczona względem tego, co w innych rejonach, ale też wydaje się większa niż w HBO Max, zwłaszcza jeśli chodzi o produkcje TVN, dotychczas dostępne w ramach usługi Player, która teraz pewnie będzie albo wygaszana, albo będzie pełnić funkcję wabika do Max, z mocno obciętą biblioteką. Coś jak zwykła TV (linearna), tylko w internecie.

W HBO Max mieliśmy jeden pakiet, w Max mamy aż 3: Podstawowy z reklamami (19,99 zł miesięcznie), Standardowy (29,99 zł miesięcznie) i Premium (49,99 zł miesięcznie). Przynajmniej w teorii, bo dotychczasowi użytkownicy mają aktywny jeszcze inny pakiet: Pakiet przed Max (29,99 zł miesięcznie w standardowej cenie, lub 19,99 zł w promocji „33% zniżki na zawsze”). I jest to w pewnym sensie pakiet zagadka i niespodzianka, bo jego możliwość plasują się gdzieś między Standard a Premium. Mamy w nim 4K z HDR i Dolby Atmos, 3 jednoczesne ekrany i poza dostępem do pełnej biblioteki (nie licząc kanałów dodatkowo płatnych, nawet w Premium, takich jak sport) są też kanały linearne TVN, HBO, HBO2, HBO3.

(!) Zgłoś błąd na stronie
Pomogłem? To może postawisz mi wirtualną kawę?
LUTy dla D-Cinelike (DJI Mini 3 Pro, DJI Avata, OSMO Pocket) od MiniFly
Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce
Jak (legalnie) latać dronem w Kategorii Otwartej
Patryk