Tag: ga4
Wszystkie
Googleheimer, czyli dziś żegnamy Universal Analytics, choć chyba nie wszyscy przywitamy Google Analytics 4 (GA4)
W Google Analytics liczba użytkowników i odsłony interesują mnie najmniej, czyli co faktycznie jest (dla mnie) ważne w statystykach
To właściwie koniec bezpłatnej wersji Jetpack Stats, czyli statystyk dostarczanych przez wtyczkę/usługę Jetpack do WordPressa
Patryk | 12.04.2024 (aktualizacja 13.04.2024) | Wyrazy: 369, znaki: 2222 | Biznes, Biznes, eCommerce, Finanse, Internet, Oprogramowanie, Poradniki, Strony internetowe (WWW), Technologia, Technologia, Wiadomości, WordPress, Wydarzenia | 2
Od jakiegoś już czasu, do Google Analytics zaglądam rzadko, a od kiedy „starą wersję” zastąpiła nowa (Google Analytics 4, czyli GA4) nawet rzadziej niż rzadko. Przynajmniej jeśli chodzi o moje strony, bo podczas różnych analiz dla klientów niejako muszę. Powiedzmy, że nawet na tak rozbudowanych stronach, jak Webinsider.pl, do codziennego podglądu co się dzieje, wystarczyły mi statystyki dostarczane przez wtyczkę Jetpack, od twórców WordPressa (Automattic). Ale że tu „wiary w demokratyzację publikowania i wolności, które wynikają z otwartego oprogramowania” jakby coraz mniej, to postanowili (i to) mi zabrać.
Googleheimer, czyli dziś żegnamy Universal Analytics, choć chyba nie wszyscy przywitamy Google Analytics 4 (GA4)
Patryk | 30.06.2023 | Wyrazy: 738, znaki: 4316 | Biznes, Biznes, eCommerce, Felietony, Internet, Oprogramowanie, Poradniki, Prasówka, Reklama i marketing, Strony internetowe (WWW), Technologia, Technologia, Wiadomości, Wydarzenia | 0
No i nastał ten sądny dla wielu dzień, gdy kończy się pewna epoka. Bo dziś może nie wszyscy żegnamy się z usługą Google Analytics, ale na pewno wszyscy żegnamy się z nią w takim kształcie, w jakim większość z nas ją zna, czyli Universal Analytics. Od jutra będzie już tylko Google Analytics 4, czyli GA4 (czasu gdzieś tam w USA, więc u nas gdzieś koło 9 rano). I choć niby to nadal statystyki, do tego w wielu aspektach lepiej dopasowane do obecnego świata, to widzę, że większość osób raczej koniecznością tej zmiany nie jest zachwycona. Część się przyzwyczai, a część… no cóż…
W Google Analytics liczba użytkowników i odsłony interesują mnie najmniej, czyli co faktycznie jest (dla mnie) ważne w statystykach
Patryk | 11.02.2021 | Wyrazy: 917, znaki: 5466 | Biznes, Biznes, eCommerce, Felietony, Internet, Poradniki, Reklama i marketing, Strony internetowe (WWW), Technologia, Technologia | 0
Niedawno rozmawiałem ze znajomymi na temat statystyk na stronie. Zaczątkiem rozmowy była nowa wersja Google Analytics (Google Analytics 4), a konkretnie zmiany, jakie nie tylko w podejściu do monitorowania aktywności (np. na stronie internetowej), ale i w samym interfejsie użytkownika. A być może właśnie tu, bo szybko pojawił się temat ruchu na stronie, w tym głównie w kontekście unikatowych użytkowników, odsłon i sesji. Czyli dokładnie tego, co mnie najmniej interesuje podczas przeglądania statystyk…
Najnowsze wpisy

Gen AI w Envato, czyli w ramach usługi Envato Elements mamy teraz dostęp do całego wachlarza narzędzi wspieranych przez AI

DJI Mini 5 Pro, czyli mały dron z klasą C0, a spore zamieszanie, bo niby sub250, a jednak waży powyżej 250 gramów

Dlaczego odpowiedni tusz jest kluczowy dla Twojej drukarki

W Home Assistant 2025.6 w końcu mamy przypisanie struktury menu bocznego (sidebar) do konta użytkownika, więc teraz pora jeszcze na kolory (motyw)

Prosta zmiana kontenera uprzywilejowanego na nieuprzywilejowany i odwrotnie w Proxmox za pomocą (bezpłatnego) skryptu
Newslog
Rozszerzone aktualizacje zabezpieczeń (ESU) systemu Windows 10 dla konsumentów za darmo, ale tylko dla korzystających z konta Microsoft do logowania się do systemu
W bezpłatnym planie MailerLite znowu cięcia – tym razem o połowę został zmniejszony limit subskrybentów
MakerWorld Commercial License Membership, czyli program wsparcia dla twórców modeli (i Bambu Lab), oraz szansa na komercyjne licencje
Bezpłatne konta w UptimeRobot tylko do użytku prywatnego (niekomercyjnego), czyli rozstania nadszedł czas
Matt Mullenweg (Automattic) kontra WP Engine, czyli gdy tak się zagapisz w źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz


