
Tag: xda developers
Wszystkie


Z serwerów DNS od Cloudflare (1.1.1.1 i 1.0.0.1) można już łatwo (s)korzystać na telefonach z systemem Android i iOS

CyanogenMod 13 (Android 6.0), czyli kolejne życie mojej wysłużonej już Motoroli Moto G (XT1032)
Aplikacja YouTube Vanced, czyli prosty sposób na odtwarzanie na telefonie (i tablecie) z Androidem filmów z YouTube w tle
Patryk | 31.01.2019 (aktualizacja 16.03.2022) | Wyrazy: 394, znaki: 2440 | Android, Bezpieczeństwo, Mobile, Multimedia, Multimedia, Oprogramowanie, Poradniki, Programy, Technologia, Technologia, Telekomunikacja | 2
Przy okazji spotkania z koleżanką pojawił się temat aplikacji na Androida, i tego, że nie da się słuchać muzyki na YouTube przy wyłączonym ekranie. I tak z jednej strony musiałem przyznać jej rację, bo faktycznie standardowa aplikacja, bez płatnej subskrypcji YouTube Red czy YouTube Premium tego nie umożliwia (ponoć ma się to jakoś niebawem zmienić, tyle tylko, że… nie będzie dotyczyć muzyki ;-P). Ale to nie znaczy, że się nie da. I to bez roota na telefonie…
Z serwerów DNS od Cloudflare (1.1.1.1 i 1.0.0.1) można już łatwo (s)korzystać na telefonach z systemem Android i iOS
Patryk | 16.11.2018 | Wyrazy: 397, znaki: 2376 | Android, Bezpieczeństwo, Internet, Mobile, Oprogramowanie, Poradniki, Programy, Sprzęt, Technologia, Technologia, Telekomunikacja, Wiadomości, Wydarzenia | 0
Ma początku kwietnia (a konkretnie 1 kwietnia, czyli w prima aprilis) Cloudflare uruchomiło swoje serwery DNS, które dostępne są bezpłatnie dla każdego chętnego. Z racji tego, że na co dzień korzystam z Cloudflare czy to do zabezpieczania moich stron, czy jako serwisu DDNS (dynamiczny DNS), to od razu rozstałem się z serwerami DNS od Google (8.8.8.8 i 8.8.4.4), zastępując je serwerami Cloudflare (1.1.1.1 i 1.0.0.1). Nie dość, że szybciej, to jeszcze ponoć z większą prywatnością niż zapewne ma to miejsce w przypadku (każdej) usługi Google. Przynajmniej na routerze, bo w przypadku telefonu nie było to takie łatwe. Przynajmniej do niedawna…
CyanogenMod 13 (Android 6.0), czyli kolejne życie mojej wysłużonej już Motoroli Moto G (XT1032)
Patryk | 23.09.2016 (aktualizacja 21.07.2017) | Wyrazy: 1713, znaki: 10900 | Android, Mobile, Oprogramowanie, Poradniki, Programy, Sprzęt, Technologia, Technologia, Telekomunikacja | 0
Od kilku już lat (!) jako podstawowego telefonu używam Motoroli Moto G pierwszej generacji (XT1032/falcon). Telefon najpierw kupiłem z zamiarem użytkowania jako deweloperski, na potrzeby testów aplikacji, ale szybko postanowiłem kupić również sztukę „dla siebie”, choć w tym przypadku zdecydowałem się na wersję z 16 GB pamięci wewnętrznej.
Telefon fabrycznie dotarł do mnie chyba z Androidem w wersji 4.4, później dostał wersję 5.0, co sprawiło, że odłożyłem myśl o zakupie czegoś nowego, bo całość zaczęła działać jeszcze sprawniej. Android 5.1 to już wprawdzie nie była aż taka rewolucja, ale wystarczyło, by telefon ponownie przedłużył swoje życie.
Od kilkunastu dni działa na nim Android w wersji 6.0, i nawet 1 GB pamięci RAM przestał na razie przeszkadzać…

Najnowsze wpisy
W Home Assistant 2025.6 w końcu mamy przypisanie struktury menu bocznego (sidebar) do konta użytkownika, więc teraz pora jeszcze na kolory (motyw)
Prosta zmiana kontenera uprzywilejowanego na nieuprzywilejowany i odwrotnie w Proxmox za pomocą (bezpłatnego) skryptu
Zawieszony odtwarzacz mediów ESPHome I2S w Home Assistant, czyli problem z przejściem w trym spoczynku po komunikacie TTS
Wtyczka BackWPup w wersji 5.x to doskonały przykład, jak wylać dziecko z kąpielą i z relatywnie świetnego narzędzia zrobić właściwie bezwartościowego gniota
Testowy przelew w Bitcoinach z najniższą prowizją, czyli krótka historia o tym, jak zamroziłem BTC na (ponad) rok
Newslog
MakerWorld Commercial License Membership, czyli program wsparcia dla twórców modeli (i Bambu Lab), oraz szansa na komercyjne licencje
Bezpłatne konta w UptimeRobot tylko do użytku prywatnego (niekomercyjnego), czyli rozstania nadszedł czas
Matt Mullenweg (Automattic) kontra WP Engine, czyli gdy tak się zagapisz w źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz
Google Home for web (Google Home dla przeglądarek) teraz z eksperymentalną opcją pisania skryptów/automatyzacji wraz ze wsparciem AI
MerkleMap, czyli prosty i szybki sposób na poznanie (praktycznie) wszystkich subdomen dostępnych w ramach domeny