Od kilku dni Webinsider.pl działa na nowym serwerze, choć jako zadowolony użytkownik VPSów w DigitalOcean nie szukałem nowej oferty – to ona znalazła mnie, w postaci p. Marka z Hitme.pl, który odezwał się do mnie z ciekawą propozycją…

Pisze do mnie p. Marek z Hitme.pl

Wszystko zaczęło się od wiadomości jaka trafiła do naszej „Webinsiderowej skrzynki podawczej”, w której p. Marek oprócz tego, że zarówno nas jak i firmę którą reprezentuje trochę pochwalił, to zaproponował nam „pełne wsparcie administracyjne i serwer VPS z oferty Hitme”, wraz z dodatkowym webserwerem LiteSpeed Enterprise, by jeszcze bardziej uatrakcyjnić ofertę/propozycję, jak i zapewnić potencjalnie lepszą wydajność całej maszyny jeśli chodzi o serwowanie stron internetowych dla naszych Czytelników.

Z administracji zrezygnowałem – jednak serwerem wolę zarządzać samodzielnie, zwłaszcza że co chwila testuje jakieś nowe ustawienia czy aplikacje, i tak jest po prostu wygodniej i szybciej (nie tylko dla mnie).

LiteSpeed Enterprise kusił, zwłaszcza że do tej pory nie miałem z tym webserwerem większej styczności (kiedyś, gdzieś, coś… ale tylko gościnnie), a wiem, że jest to piekielnie szybkie rozwiązanie, nawet w porównaniu z Nginx + PHP-FPM.

Ale brak znajomości LiteSpeed Enterprise był też powodem mojej rezygnacji z tego rozwiązania – bo wprawdzie przy okazji nauki obsługi webserwera LiteSpeed powstałby pewnie niejeden poradnik, to na razie nie bardzo mam na to czas, a i jeszcze sporo tematów związanych z Nginx/Apache2 czeka na publikację (a są to jednak zdecydowanie bardziej popularne platformy wśród „mniejszych zawodników”).

Choć mam nadzieję, że może kiedyś… choćby na jakimś małym VPSie – tylko na potrzeby napisania kilku poradników – uda mi się wrócić do tego tematu…

Spokojnie, nie sprzedałem się

Od razu dodam, że wprawdzie serwer otrzymałem bez opłat, to nie ma między nami jakiś szczególnych ustaleń dotyczących tego, że mam teraz firmę/jej ofertę wychwalać, i czeka Was zalew „poradników” dotyczących np. tego jak zmienić hasło roota korzystając z panelu zarządzania VPSem… Byle więcej, byle częściej… ;-)

Nawet ten wpis powstał nie „na zlecenie”, ale dla tego, że – podobnie jak miało to miejsce podczas migracji do DigitalOcean – mam nadzieję, że uda mi się tu umieścić przynajmniej kilka informacji, które okażą się dla kogoś przydatne.

Oczywiście nie wykluczam, że Hitme jeszcze gdzieś tam się w którymś poradniku pojawi (a nawet na pewno się pojawi), ale raczej będzie to na takiej samej zasadzie jak dotychczas, czyli jako przykład zastosowania/wykorzystania jakiegoś rozwiązania, ew. gdy wprowadzą do swojej oferty jakąś nową/fajną usługę (np. Onapp).

No, nie zapominajmy o banerze informującym o tym, gdzie znajduje się serwer VPS na którym działa Webinsider (na dole strony), na którym zamieniłem DigitalOcean na Hitme, ale to też była tylko i wyłącznie moja decyzja.

VPSy w Hitme.pl

Z naszych ustaleń wynikało, że raczej mam sporą dowolność w wyborze zarówno typu serwera/wirtualizacji, jak i jej parametrów.

Przyznam, że nie była to łatwa decyzja, bo w ofercie mają całkiem sporo pozycji – i nie chodzi o parametry poszczególnych maszyn, ale o rodzaje usługi – zaczynając od hostingu:

• Hosting WWW
• Hosting VPS z DirectAdmin
• Hosting VPS SSD

Przez serwery VPS:

• Serwery VPS XEN
• Serwery VPS XEN HVM ISO
• Serwery VPS Windows
• Serwery VPS OpenVZ
• Serwery VPS SSD

Aż po dedykowane:

• Serwery dedykowane

Wszystkie usługi/serwery ulokowane są w gdańskiej serwerowni CIS NEPHAX, a więc nie powinno być jakiś problemów w związku z lokalizacją/alokacją serwerowni.

A do tego chyba dość standardowo, czyli certyfikaty SSL i domeny, których ceny zaskoczyły mnie pozytywnie, i gdybym płacił VAT w Aftermarket (i nie miał solidnej zniżki za ilość domen), to pewnie przeniósł bym przynajmniej część do nich, bo maiłbym taniej:

• Rejestracja domeny .pl kosztuje 13,65 zł, a przedłużenie 54,12 zł
• Rejestracja domeny .com/.net/.org kosztuje 44,99 zł, a przedłużenie 52,92 zł
• Rejestracja domeny .eu kosztuje 29,99 zł, a przedłużenie 37,99 zł

Nie miałem jeszcze okazji sprawdzać, ale wygląda na to, że dla domen utrzymywanych w Hitme.pl bezpłatnie można włączyć usługę WHOIS Privacy Protection, dzięki której możemy ukryć przed m.in. przed SPAMerami niektóre nasze dane.

O ile w przypadku osób fizycznych i krajowych domen (np. .pl) nie ma takiej potrzeby, to już w przypadku domen obsługiwanych przez ICANN (np. com) standardowo wszystkie nasze dane są ogólni dostępne w bazie WhoIs (m.in. adres, adres e-mail).

Wirtualizacja XEN

Serwer dedykowany od razu pominąłem w swoich rozważaniach, choćby dlatego, że to mógłby być „o jeden serwer za daleko”, i być może przekroczyłbym ramy zaoferowanej mi gościnności… ;-)

Od razu też postanowiłem skoncentrować się na wirtualizacji XEN, którą dobrze wspominam z czasów „sprzed DigitalOcean” (wirtualizacja KVM):

Wirtualizacja XEN jest jedną z wydajniejszych wirtualizacji. Wszelkie parametry w momencie tworzenia serwera VPS są rezerwowane, co oznacza stuprocentową gwarancję parametrów serwera VPS XEN.

Wirtualizacja ta pozwala w pełni zarządzać siecią za pomocą iptables (bardzo przydatne podczas konfiguracji serwerów proxy czy też VPN).

Serwer VPS XEN ma swój kernel ładowany bezpośrednio z dysku serwera VPS, dzięki czemu można aktualizować i zarządzać wersją jądra oraz modułami adekwatnie do potrzeb.

Mocno kusił serwer z oferty VPS XEN HVM ISO, na którym dzięki zastosowanej wirtualizacji można zainstalować właściwie dowolny system operacyjny z obrazu płyty – praktycznie tak samo jak ma to miejsce w przypadku zwykłego komputera czy serwera dedykowanego:

Serwery VPS XEN HVM są odzwierciedleniem serwera dedykowanego pod względem możliwości i wydajności.

Wyizolowana powłoka serwera VPS XEN HVM daje możliwość instalacji własnego systemu z obrazu ISO np. Windows, FreeBSD, Redhat, Asterix, Ubuntu, Mikrotik.

Można to zrobić za pomocą połączenia VNC lub poprzez applet JAVY w panelu VPS. Jest polecany osobom, którym zależy na pełnej kontroli serwera, systemu oraz indywidualnym konfiguracją np. jądra systemu – kernela.

Jak widać jest moc i możliwości, ale z braku czasu (i przyzwyczajenia do Debiana) i tak bym pewnie nie wykorzystał tych możliwości, więc…

Mój nowy VPS

Ostatecznie mój wybór padł na serwer z oferty Serwery VPS XEN, a konkretnie model XEN2G, czyli jednostkę w niektórych aspektach sporo mocniejszą niż ta na której Webinsider działał dotychczas w DigitalOcean:

• Procesor: 4 x 2,8 GHz
• Pamięć RAM DDR3: 2048 MB
• Pamięć SWAP: 4096 MB
• Dysk: 100 GB
• Transfer miesięczny: 1000 GB

Katalogowa cena tego cuda to 129 zł miesięcznie (brutto), ale dla przykładu mniejszy brat – XEN256 – kosztuje już tylko 24 zł, a XEN512 39 zł:

Na razie jestem zadowolony z działania – na te kilka/kilkanaście dni raz dostałem alert o braku dostępności strony, ale trwało to dosłownie krótką chwile (2-3 minuty), i chyba musiała to być jakaś grubsza sprawa, bo nie można było dostać się również na stronę Hitme.

Przed tym, jak i po zero problemów, kontrolne pingi również na stabilnym poziomie przez cały czas…

Testowałem BOK

Wprawdzie jakiś problemów nie miałem, to przypadkowo – wtedy jeszcze nie wiedziałem, że dziś też będę pisał ten tekst – „przetestowałem” BOK zapytaniem o aktywację IPv6, i przy tej okazji sprawdziłem czas odpowiedzi na zgłoszenie:

• Zapytanie wysłane o 14:37
• Odpowiedź otrzymana o 16:43
• Kolejna odpowiedź o 18:34

Oczywiście nie należy brać tego za jakikolwiek pewnik, czy wyznacznik, bo w innym momencie czas odpowiedzi mógłby być krótszy lub dłuższy, ale jeśli tak jest zazwyczaj, to moim zdaniem jest to bardzo dobry wynik, i zdecydowanie akceptowalny dla mnie…

Stara szkoła

Po właściwie równo 2 latach (styczeń 2014) korzystania z serwerów tylko w DigitalOcean (z małym wyjątkiem, bo w e24cloud opiekuje się jednym serwerem klienta) musiałem się ponownie przyzwyczaić choćby do bardziej klasycznego sposobu rozliczania kosztów związanych z usługą.

W Hitme.pl – tak jak w większości tego typu firm – płacimy stałą miesięczną opłatę rozliczaną na podstawie wybranej maszyny z cennika (plus koszt ew. modyfikacji/dodatków):

Gdy tymczasem w DigitalOcean płacę za wykorzystane zasoby z rozliczaniem godzinowym, z możliwością dowolnego startu dodatkowych jednostek w razie potrzeb (wiecie, tak bardziej chmurowo… ;-)).

Ale przypadku serwera produkcyjnego nie jest to dla mnie problem, gdyż taki serwer i tak działa nieprzerwanie przez cały miesiąc, a na potrzeby szybkich testów zawsze zostaje mi konto w DigitalOcean (więcej o tym za chwilę).

Panel klienta

Z panelu klienta w Hitme (nie mylić z panelem sterowania VPSem) możemy nie tylko sprawdzić, jakie mamy zakupione usługi:

Ale możemy też np. sterować naszym serwerem VPS:

Z różnic między panelem sterowania VPSem warto wymienić choćby to, że z tego poziomu (panel klienta) możemy skasować serwer (konkretnie, to wysłać zlecenie skasowania serwera do BOK), czy zmienić jego konfigurację/parametry:

Dodatkowi użytkownicy

Moją uwagę zwróciła opcja „dodaj uprawnienia” w ustawieniach konta, za pomocą której możemy dodać do naszego konta dodatkowych użytkowników:

Każdemu takiemu użytkownikowi możemy przypisać niezależnie uprawnienia, a jest z czego wybierać:

Uprawnienia możemy przypisywać globalnie, jak i indywidualnie dla wybranych usług, np. tylko dane bilingowe konta, albo np. tylko panel sterowania (wybranym) serwerem VPS.

Panel sterowania VPS (SolusVM)

Panel sterowania VPSem (VPS Control Panel) jak sama nazwa wskazuje pozwala nam na zarządzanie posiadanymi przez nas serwerami VPS, i choć część opcji pokrywa się z panelem klienta, to znajdziemy tu również bardziej szczegółowe ustawienia, jak choćby nazwa hosta czy typ karty sieciowej:

Nie ma tu jakiś nietypowych rozwiązań/bajerów, ale też ich nie oczekiwałem – ma być prosto i wygodnie, i po kilku(nastu) dniach muszę przyznać, że faktycznie tak jest (może brakuje mi trochę możliwości zrobienia migawki/obrazu systemu… ;-)).

A co z DigitalOcean?

I choć na razie jestem zadowolony z serwera VPS w Hitme, i tu Webinsider na pewno zostaje (przynajmniej do póki mi nie podziękują ;-)), to cały czas korzystam i pewnie będę korzystał dodatkowo z konta w DigitalOcean.

Nie tylko dlatego, że mam tam „pod sobą” kilka serwerów klientów (a migracja nie zawsze jest prosta i szybka), ale i dlatego, że dzięki rozliczaniu godzinowemu jest to idealne środowisko do wszelkiej maści testów, gdzie serwer stawiam tylko na ten czas, i tylko za ten czas płacę…

I co mogę innego napisać na koniec, niż to, że zachęcam Was do sprawdzenia obu usług (DigitalOcean i Hitme) i wybrania najlepszej dla siebie – albo tak jak ja, wybrania obu… :-)