Kilka dni temu miała miejsce premiera drona DJI Mini 5 Pro. Jak zawsze trochę nowości, w tym wyczekiwana od dawna matryca jednocalowa. Ale jak już dron trafił do mas, a nie tylko „opłaconych” recenzentów, to oczywiście trafiły się osoby, które uznały, że zapewne ich tania waga kuchenna z AliExpress jest dokładniejsza niż ta w DJI czy EASA i zaczęły ważyć swojego drona. No i tu zaczyna się akcja dzisiejszego wpisu…
Spis treści w artykule
DJI Mini 5 Pro i „problem” jego wagi
Zwłaszcza że w pewnym momencie wśród pomiarów zaczęły pojawiać się również bardziej profesjonalne wagi (np. jubilerskie, i to nie tylko te tanie), i właściwie wszędzie wynik przekraczał magiczne 249/250 gramów. Co oczywiście nie mogło nie wywołać kolejne g… burzy w internecie… ;-)
No bo mamy drona sub250, czyli ważącego – w teorii – poniżej 250 gramów, który dodatkowo ma unijną klasę C0, przeznaczoną dla dronów poniżej 250 gramów, a on tymczasem waży powyżej 250 gramów (~252), a gdzie tu jeszcze zapas na „jakże konieczny” filtr.
Waga (masa) drona na stronie DJI
Na stronie DJI oczywiście dron DJI Mini 5 Pro jest przedstawiany jako dron sub250, bo waży 249,9 gramów (nieprzypadkowo, bo w przepisach mowa o dronach do (!) 250 gramów):
Weight: 249.9 g [16]
Ale mamy „gwiazdeczkę” w postaci „[16]”, a tam już dopisek, że:
16. Product weight may vary due to differences in batch materials and other factors. The actual weight is approximately 249.9 g ± 4 g and is subject to the actual product. Before flying with the Intelligent Flight Battery, check and comply with local laws and regulations to confirm whether registration or an exam is required.
W automatycznym tłumaczeniu:
16. Waga produktu może się różnić ze względu na różnice w materiałach użytych w partii oraz inne czynniki. Rzeczywista waga wynosi około 249,9 g ± 4 g i zależy od konkretnego produktu. Przed lotem z inteligentnym akumulatorem lotniczym należy sprawdzić i przestrzegać lokalnych przepisów, aby upewnić się, czy wymagana jest rejestracja lub egzamin.
Czyli dron waży poniżej 250 gramów, ale to oznacza, że zależnie od „różnych czynników” może ważyć nawet 253,9 gramów (4 gramy tolerancji).
Drony C0 (sub250) wg EASA
No, ale to producent, a w ostatecznym rozrachunku to nie on wykonuje lot, a nabywca takiego drona. No a skoro dron dostał klasę C0, dla dronów „do 250 gramów”, to – pomijając oszustwo producenta, z podstawieniem do certyfikacji zmodyfikowanego egzemplarza – musi wszystko się zgadzać.
I raczej tak jest, bo wg EASA standard prEN 4709-001 dopuszcza margines błędu w granicach 3%, co dla drona „do 250 gramów” oznacza 7 granów, a więc nawet więcej, niż tolerancja wg opisu na stronie DJI (uf, jest zapas na filtry ;-)):
A co z obowiązkowym ubezpieczeniem OC?
Sytuacja komplikuje się w przypadku nadciągające obowiązku posiadania ubezpieczenia OC dla operatorów dronów. Operatorów, nie pilotów, co istotne. A ten obowiązek ma wejść w życie już 13 listopada 2025.
Wg obecnej wersji przepisów, ubezpieczenie OC będzie obowiązkowe dla operatów prawie wszystkich dronów, poza dronami do 250 gramów. I co istotne – tutaj nie ma odniesienia do klasy, a tylko i wyłącznie do masy drona. A ta w przypadku drona DJI Mini 5 Pro jest wyższa.
Czy zatem operator drona DJI Mini 5 Pro będzie musiał posiadać ubezpieczenie OC? Nie wiem, zależy, jak będzie traktowany zapis o masie drona. Czy będzie uwzględniana jakaś tolerancja, np. jak w standardzie prEN 4709-001 (+/- 3%), czy niekoniecznie, ale Urząd Lotnictwa Cywilnego będzie „przymykał na to oko”.
Jeśli ktoś – jako operator – dodatkowo ma innego drona, o większej masie, to i tak będzie musiał mieć ubezpieczenie, a że ubezpieczenie jest na operatora, a nie na drona, to od razu obejmie też i DJI Mini 5 Pro.
Jeśli jednak ktoś – jako operator – posiada tylko DJI Mini 5 Pro, to zapewne warto zwrócić się do ULC o wykładnię w tym zakresie/temacie.
Ja nie napisałem, choć przygotowując się do artykułu rozważałem to. Ale nie tylko nie mam DJI Mini 5 Pro… Nie tylko i tak posiadam ubezpieczenie OC „na drony” (i to podwójne, bo jako niezależne ubezpieczenie w CoverDrone, oraz w ramach OC do ubezpieczenia mieszkania), choć wg prawa nie muszę… To uznałem, że temat jest na tyle „gorący”, że zapewne ULC dostał dziesiątki, jak nie setki tego typu pytań (o ubezpieczenie OC i drona DJI Mini 5 Pro), że nie ma co ich zarzucać kolejnym. Zwłaszcza że zapewne niebawem pojawi się jakieś ich stanowisko w tym zakresie…
A może klasa C1?
Oczywiście opisywana sytuacja dotyczy DJI Mini 5 Pro z klasą C0. Ale w przypadku wielu nowych „maluszków” od DJI, które fabrycznie przychodzą z nadaną klasą C0, można wystąpić do DJI z wnioskiem o zmianę klasy danego egzemplarza na C1. Wtedy kwestia masy – przynajmniej w kontekście „do 250 gramów” – przestaje mieć znaczenie.
Natomiast ew. zmiana klasy drona z C0 na C1 wg mnie o ile może mieć sens (np. loty w górach i sztywny limit 120 metrów, czy swobodniejsze stosowanie większych baterii, dodatkowego wyposażenia, co wpływa na masę drona), to na pewno nie z powodu tego, że DJI Mini 5 Pro waży minimalnie powyżej 250 gramów. Bo jak już chyba wyjaśniłem, nie ma to większego znaczenia (poza ew. ubezpieczeniem OC, ale to się jeszcze okaże).
Pamiętaj, że świat to nie tylko EASA
Należy też mieć wiadomość, że o ile w ramach Unii Europejskiej (w uproszczeniu, bo EASA to nie tylko EU) mamy klasę C0, więc skoro DJI Mini 5 Pro ją posiada, to właściwie tyle nas to interesuje, to w innych krajach – poza EASA – zazwyczaj są podobne, ale niezależne przepisy.
Podobne, bo często też są łagodniejsze dla dronów poniżej 250 gramów. Niezależne, bo nie bazują na certyfikacji EASA, a więc tam klasa C0 dla drona nie ma znaczenia.
Więc przed lotem poza obszarem EASA dronem DJI Mini 5 Pro, dobrze sprawdzić, jak tam podchodzą do kwestia „do 250 gramów”, czy jest to sztywna granica, czy jednak z pewną tolerancją…
- Gen AI w Envato, czyli w ramach usługi Envato Elements mamy teraz dostęp do całego wachlarza narzędzi wspieranych przez AI - 1970-01-01
- DJI Mini 5 Pro, czyli mały dron z klasą C0, a spore zamieszanie, bo niby sub250, a jednak waży powyżej 250 gramów - 1970-01-01
- W Home Assistant 2025.6 w końcu mamy przypisanie struktury menu bocznego (sidebar) do konta użytkownika, więc teraz pora jeszcze na kolory (motyw) - 1970-01-01




