W pierwszej połowie października pisałem o tym, że w Polsce pojawiła się oficjalnie opaska Xiaomi Mi Band 6 NFC, wraz ze wsparciem dla Xiaomi Pay, czyli płatności zbliżeniowych dokonywanych za pomocą opaski Mi Band. Na starcie liczba obsługiwanych banków krajowych nie była specjalnie duża, ale dzięki współpracy z Xiaomi Pay kilku tzw. fintechów z usług można korzystać właściwie niezależnie nie tylko od tego, w jakim banku mamy kartę, ale też czy jest to karta Mastercard (korzystając z „pośrednictwa” usługi Curve). Aktualnie do grona oficjalnie współpracujących z usługą Xiaomi Pay dołączył mBank (dodali też obsługę SwatchPay).
Płatności zbliżeniowe za pomocą Xiaomi Mi Band 6 NFC są już możliwe przy wykorzystaniu karta Mastercard mBanku (kredytowych i debetowych). Jest to o tyle ważne, że jednak mBank najpewniej jest popularniejszy niż np. Bank Pocztowy, który do wczoraj jako jedyny z krajowych banków wspierał usługę. Choć trochę zabawne, że bank kojarzący się bądź co bądź z Pocztą Polską wyprzedził bank, który promuje się jako swego rodzaju lider, jeśli chodzi o nowoczesne rozwiązania mobilne… ;-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
Tylko te wpisywania PINu via wyświetlacz opaski.
Jak by się dało to robić via app na telefonie czy też via czytnik palca (chyba żaden band takiego niema?) to by były o wiele przyjemniej.
A tak to jednak wolę NFC w telefonie.
Na szczęście wystarczy raz na 24h, więc można sobie na spokojnie „w domu” odblokować.
O ten jeden raz za dużo. Zdecydowanie łatwiej odblokować telefon czy nawet apkę banku.
Choć pewnie wolałbym też móc zrezygnować z tego zabezpieczenia, to jednak bez przesady, nie jest to tak uciążliwe (od jakiegoś czasu testuję PIN przy odblokowywaniu opaski gdy oprogramowanie uzna, że nie jest na ręku i nie jest to uciążliwego). Zwłaszcza że gdy już odblokujesz płatności, to masz z głowy. Zresztą przypuszczam, że to nie wymysł Xiaomi czy nawet Mastercard, a odgórne wymagania. Może nawet w samym PSD2 (przez co np. płacąc kartą musisz dodatkowo autoryzować płatność w bankowości mobilnej, co jest moim zdaniem bardziej upierdliwe niż ten PIN w opasce).
Ja nie jestem przeciw, ja bym poprostu wolał:
1) odblokowywać via biometria w opasce
2) odblokowywać via app w telefonie (jeśli wystarczy, iż włączę apkę banku – którą mogę odblokować biometrycznie)
3) odblokowywać via pin w opasce
4) odblokowywać via app w telefonie (jeśli w apce będzie trzeba zrobić jeszcze jakaś akcję np. kliknąć w przycisk odblokuj opaskę itp).
No to ze swojej listy masz obecnie punkt 3, i to jeszcze wystarczy raz na 24 godziny (później przy płatności wystarczy „tylko” normalnie odblokować opaskę i…).
Punkt 1 byłoby o tyle trudny, że biometria w Mi Band musieliśmy opierać się na tętnie lub natlenieniu krwi (chyba w końcu pojawiło się to), a to chyba niezbyt precyzyjne i – co ważniejsze – powtarzalne ;-)
Ja na razie mogę tylko teoretyzować, bo obecnie cały czas jeszcze używam 5, ale kolega kupił 6 właśnie dla płatności NFC i chyba zadowolony. Ale może też i dlatego, że czekał na to chyba od wersji 2 lub 3, bo jeśli dobrze kojarzę, to przed premierą właściwie każdej 2+ lub 3+ można było przeczytać „listy życzeń”, gdzie płatności NFC się powtarzały.
Dla mnie ciekawsze od samych płatności (bo mam też np. opaskę mBanku, gdzie nic nie muszę robić, tylko przykładam ją do terminala, a użyłem chyba z raz, by przetestować (choć czasem zakładam jako awaryjne źródło funduszy, jakbym stracił portfel i telefon ;-)) jest to, że w końcu udało się je wprowadzić. Bo od dawno niewiadomą było jak to zrobić globalnie w EU, gdy płatności Google/Apple Pay w przypadku takiej opaski są niemożliwe (przynajmniej bezpośrednio na samej opasce, bez wsparcia telefonem).
Raczej pod względem opaski NFC spodziewał bym się czytnika linii papilarnych pod ekranem.