Wszystko o init.d | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: init.d

Przekazywanie dynamicznego adresu IP do serwera, np. by ustawić wyjątek dla uwierzytelnienia dwuskładnikowego (2FA) dla połączenia SSH

Kilka dni temu, w artykule o moim nowym internecie podstawowym (Internet na Kartę w Play) wspomniałem, że po kilku latach, brak stałego i publicznego adresu IP jest dla mnie większym utrudnieniem niż “skacząca prędkość”, czy w ogóle zanikający od czasu do czasu transfer. Dlatego uznałem, że muszę wdrożyć jakieś dodatkowe mechanizmy, które pozwolą mi zniwelować minusy wynikające z dynamicznie przydzielanego adresu IP…

Raspberry Pi i OMXPlayer, czyli prosty i tani sposób na wyświetlanie reklamowego wideo (nie tylko) w firmie

Zapytała się mnie wczoraj koleżanka, czy znam jakieś rozwiązanie, co mogłoby usprawnić zarządzanie materiałami wyświetlanymi na telewizorach w salonie. Nic skomplikowanego, chodzi tylko o to by można było zdalnie zarządzać wyświetlaną treścią (odtwarzanie, zmiana filmu), bo obecnie pracownik włącza telewizor, i ręcznie uruchamia z podłączonego napędu flash materiał. Działa to relatywnie dobrze, ale gdy trzeba zmienić materiał, to zaczyna się “ręczna robota”.

Wyłączamy IPv6 w systemie Debian, bo choć to przyszłość, to czasem potrafi sprawić problemy

Od jednego z czytelników dostałem wczoraj prośbę o pomoc – jego VPS (akurat w DigitalOcean, założony z mojego linka partnerskiego) zaczął się dziwnie zachowywać. Niby wszystko działa, ale np. operacja aktualizacji systemu trwa strasznie długo, tzn. system jakby “długo myślał” przed połączeniem z każdym adresem, który dodatkowo wygląda dość dziwnie.
Od razu skojarzyłem to z protokołem IPv6, który w końcu zapewne całkowicie wyeliminuje IPv4, ale na razie mniej doświadczonym potrafi sprawić więcej problemów, niż teoretycznie pożytku z niego, dlatego jako doraźne rozwiązanie zaproponowałem tymczasowe wyłączenie IPv6, co rozwiązało problem…

Alternatywny sposób na montowanie zasobów sieciowych w systemie Debian 8 Jessie na przykładzie Raspberry Pi

Raspberry Pi (jedną sztukę) wykorzystuje również jako serwer DLNA. Wprawdzie mój TV ma taką funkcję, mój domowy router ma taką funkcję, a nawet konsola – to jednak MiniDLNA (obecnie jako ReadyMedia) na Raspberry Pi jakoś najbardziej mi przypadło do gustu (dodatkowo nie ma problemów z różnymi formatami mediów, ani z napisami).
Oczywiście multimediów nie trzymam na karcie pamięci, a na dysku USB – ale sam dysk nie jest wpięty bezpośrednio do Pi (nawet nie przez aktywnego HUBa) ze względu na relatywnie mały transfer jaki wyciąga tak podłączony dysk (USB 2.0 + LAN 100 Mbps, i to jako jeden układ), co przy oglądaniu/słuchaniu nie ma znaczenia, to przy kopiowaniu materiałów już jak najbardziej.
Dlatego MiniDLNA korzysta z dysku twardego, który jest podłączony do routera (1000 Mbps), i następnie zamontowany w Raspberry Pi jako zasób sieciowy.
To wszystko (montowanie zasobów sieciowych – Samba) oczywiście odbywa się przy starcie systemu, tak by było gotowe przed uruchomieniem się procesu MiniDLNA.
I wszystko pięknie działało za czasów Debiana 7 (Wheezy), a przestało wraz z nadejściem Debiana 8 (Jessie), zarówno jako aktualizacja systemu, jak i nowa instalacja, więc postanowiłem sięgnąć po alternatywne rozwiązanie…

Linux i automatyczne wykonywanie operacji (polecenie, skrypt) przy starcie systemu

Czasem potrzebujemy ustawić by jakieś operacje (np. uruchomienie programu/usługi) były wykonywane razem ze startem systemu. Dziś przedstawię 2-3 takie metody. Standardowo będę bazował na systemie Debian – powinno dziać we wszystkich dystrybucjach, w tym Raspbian (Raspberry Pi) czy Ubuntu. W pozostałych dystrybucjach może być wymagana mała korekta, choć niekoniecznie…

Copy.com jako narzędzie kopii zapasowej serwera

Dzisiejszy wpis będzie niejako kontynuacją poradnika który opublikowałem na początku roku, a dotyczył konfiguracji (i użytkowania) Copy w systemie Linux – a konkretnie w Raspberry Pi (Raspbian/Debian), z poziomu konsoli.
Dziś wykorzystamy pewne elementy które tam były opisane, dodamy kilka nowych i sprawdzimy jak można wykorzystać Copy do kopi zapasowej danych na serwerze (np. VPS).

Serwer VPN (PPTP) na przykładzie Raspberry Pi

Wiem, że może protokół PPTP (Point to Point Tunneling Protocol) nie jest najbezpieczniejszy (sam na potrzeby “zawodowe” raczej używam choćby OpenVPN), ale przy zastosowaniu dobrego (odpowiednio długiego) hasła do użytku domowego nadaje się idealnie…

Raspberry Pi: Dysk w pamięci RAM (RAMdysk / RAMdisk)

Jak zapewne większość z Was wie, Raspberry Pi jako głównego nośnika pamięci używa karty SD (lub miniSD/microSD), co ma swoje zalety, ale i wady – limitowana ilość zapisu (teoretycznie i odczytu) komórek pamięci.
Wprawdzie są to zazwyczaj na tyle duże wartości, że nie ma co się nimi przejmować podczas “normalnego użytkowania”, ale tam gdzie dane są często modyfikowane (np. odczyty z różnych czujników – ale o tym będzie zapewne później) można pomyśleć o jakiś alternatywnych rozwiązaniach…

Serwer plików (Samba/SMB) na przykładzie Raspberry Pi

W jednym z poprzednich wpisów zostały omówione sposoby na montowanie dysków (USB i sieciowych) do Raspberry Pi. Dziś częściowo wykorzystamy te wiadomości, ale pójdziemy w druga stronę – czyli udostępnimy dyski podpięte do Raspberry Pi innym komputerom w naszej sieci LAN.

CRON, czyli “harmonogram zadań” na przykładzie Raspberry Pi

Czasem potrzeba uruchomić jakieś polecenie, czy jakiś skrypt automatycznie, w określonym momencie (czasie), i tu z pomocą przychodzi nam CRON – rodzaj systemowego harmonogramu zadań w systemie Linux, a tym samym w Raspberry Pi. Nie będę opisywał całej struktury i zasady działania, gdyż w Internecie można znaleźć na ten temat wiele przystępnie napisanych poradników. Ale jednak jakieś podstawy postaram się podać, tak by zostało w pamięci, że takie narzędzie istnieje, i czasem może nam się przydać (np. kopie zapasowe, czy automatyczne aktualizacje systemu).

TightVNC, czyli pulpit zdalny na przykładzie Raspberry Pi

Z racji tego, że ze swoimi Raspberry Pi – podobnie jak z serwerami – najczęściej łącze się zdalnie (bez korzystania z klawiatury podpiętej bezpośrednio do Pi), to w tym przypadku oprócz SSH do pracy “w konsoli” czasem potrzebuje skorzystać z interfejsu graficznego –  w tym celu przyda się serwer VNC.
Na potrzeby tego poradnika wybrałem TightVNC, który oprócz tego, że jest darmowy jest też relatywnie prosty w konfiguracji i instalacji, o czym mam nadzieję zaraz się przekonacie…

Loading

Pin It on Pinterest