Choć mnie osobiście Inbox od Google nie przekonał do siebie, to znam sporo osób, które wręcz pokochały takie podejście do poczty e-mail. Dopiero co – raptem kilka dni temu – koleżance przedstawiłem to jako alternatywę dla Gmaila, a tu pojawiła się informacja, że usługa/aplikacja za ok pół roku zakończy swój żywot.
Spis treści w artykule
Koniec usługi Inbox by Gmail
Oczywiście mam świadomość, że Inbox od Google (Inbox by Gmail) to był swego rodzaju poligon doświadczalny, dlatego też nie korzystałem z tej usługi – zbyt ważnym narzędziem mojej pracy jest poczta e-mail. Ale sporo osób godziło się na to, otrzymując w zamian narzędzie, które – akurat im – pozwalało sprawniej obsługiwać pocztę e-mail.
Po reakcjach na informacje o zakończeniu projektu (marzec 2019) widać, że o ile zmiany/eksperymenty były akceptowane, to jednak mało kto brał pod uwagę to, że usługa w pewnym momencie zniknie całkowicie. Ale Google już nie raz pokazywało, że nie znamy dnia ni godziny, jeśli chodzi o czas życia ich usług/produktów.
Przejście z Inboxa na Gmaila
Pewnym pocieszeniem – przynajmniej dla niektórych użytkowników Inboxa – będzie to, że sporo funkcji znanych z Inboxa już trafiło go Gmaila:
Ciągle ulepszamy Gmaila, więc zamierzamy dodać w nim najlepsze funkcje z Inboxa. W nowym Gmailu znajdziesz rozwiązania podobne do Twoich ulubionych rozwiązań z Inboxa.
Niektóre często używane funkcje Inboxa zostały dodane do Gmaila.
- Odkładanie e-maili: odkładanie przeczytania wiadomości na późniejszą datę lub godzinę, która bardziej Ci odpowiada.
- Dalsze czynności (ponaglenia): Gmail czasami przenosi stare e-maile na górę skrzynki odbiorczej z informacją, że należy na nie odpowiedzieć lub podjąć pewne czynności.
- Działania wywoływane najeżdżaniem kursorem: wskazując e-maila w skrzynce odbiorczej na komputerze, możesz szybko wykonać wybraną czynność (na przykład archiwizowanie lub oznaczanie jako przeczytane) bez otwierania e-maila.
- Inteligentna odpowiedź: możesz szybko odpowiadać na e-maile z użyciem sugerowanych wyrażeń, które pojawiają się w związku z otrzymaną wiadomością.
A pozostali… Teraz sobie pogadają, popiszą, pogrożą… a na koniec grzecznie przejdzie na Gmaila… ;-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
Ooo nie zwróciłem uwagę, iż gmail ma już opcję odkładania poczty na później.
Ja nawet nie znałem o takim serwisie. :(