W najbliższą niedzielę odbędą się w Polsce Wybory do Parlamentu Europejskiego. Niezależnie od tego, na kogo będziecie głosować, warto pójść (choćby po to, by móc później narzekać, na swoich wybranków ;-)). Ale nie o polityce będzie, bo choć to temat zazwyczaj nośny i wzbudzający duże emocje, to… nie tym razem. Będzie o technologii, bo to chyba pierwsze wybory Polsce, gdzie do obwodowej komisji wyborczej możemy udać się bez fizycznych dokumentów, tylko z telefonem…
Głosowanie z aplikacją mObywatel
Wszystko to dzięki aplikacji mObywatel, w której nie tylko pojawiają się kolejne dokumenty (dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny pojazdu, legitymacja szkolna czy studencka), ale też w coraz większej liczbie miejsc/instytucji możemy z tej aplikacji skorzystać, by np. skutecznie potwierdzić swoją tożsamość, czy posiadane uprawnienia.
Za ciosem poszła Państwowa Komisja Wyborcza, która w uchwale 70/2019 z 16 kwietnia 2019 uznała, że w lokalach wyborczych naszą tożsamość będzie można zweryfikować na podstawie danych z aplikacji mObywatel:
38. Przed wydaniem kart do głosowania komisja:
1) sprawdza tożsamość wyborcy na podstawie dowodu osobistego lub każdego innego dokumentu z fotografią, pod warunkiem że ustalenie tożsamości wyborcy na jego podstawie nie budzi wątpliwości (art. 52 §1 Kodeksu wyborczego); wyborca może zatem okazać komisji dowolny dokument ze zdjęciem (np. paszport, prawo jazdy, legitymacja studencka), w tym również dokument, który utracił ważność, pod warunkiem że ustalenie tożsamości na jego podstawie nie budzi wątpliwości. Tożsamość wyborcy może zostać także stwierdzona na podstawie mTożsamości, tj. usługi dostępnej w rządowej aplikacji mobilnej mObywatel.
mTożsamość korzysta z aktualnych danych tożsamości, które znajdują się w rejestrach państwowych: imion, nazwiska, daty urodzenia, numeru PESEL – czyli danych z rejestru PESEL, zdjęcia, terminu ważności, numeru dowodu, informacji, kto wydał dokument – czyli danych z Rejestru Dowodów Osobistych. Te dane są wyświetlane na ekranie smartfona wyborcy.
Elementy, które potwierdzają, że wyświetlane dane są wiarygodne, bezpieczne i aktualne:
a) holgram (godło Rzeczypospolitej Polskiej w lewym górnym rogu),
b) data ostatniej aktualizacji („OSTATNIA AKTUALIZACJA” w prawym górnym rogu),
c) znak wodny (godło Rzeczypospolitej Polskiej pod danymi osobowymi),
d) element dynamiczny (flaga Rzeczypospolitej Polskiej w lewym dolnym rogu);
Sam może z aplikacji mObywatel nie korzystam specjalnie intensywnie, ale to tylko dlatego, że ogólnie rzadko kiedy mam potrzebę/okazję weryfikować swoją tożsamość. Choć testowałem już na poczcie, testowałem podczas kontroli drogowej, i chętnie przetestuje teraz, podczas niedzielnego głosowania. Choć na wszelki wypadek i tak wezmę ze sobą fizyczny dokument tożsamości… Jak tak dalej Leśne Dziadki z PKW będą się rozpędzać, to jeszcze bzdurę, jaką jest cisza wyborcza zlikwidują… ;-)
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01