W internecie „pożyczanie sobie” czyjejś pracy jest niestety standardem do tego stopnia, że pewnie większość „pożyczaczy” nawet nie wie, że robi coś, czego robić nie powinna. Oczywiście w największym stopniu – chyba od zawsze – dotyczy to gier i programów, czy filmów i muzyki. Ale wraz z tzw. web 2.0, czyli powstaniem serwisów, gdzie kontent (treści) generują sami użytkownicy, na masową skalę pojawiła się kolejna gałąź, czyli „pożyczanie” (a dosadniej pisząc – kradzież) tekstów czy też zdjęć i grafik. W końcu memy na czymś muszą bazować, a i w mediach społecznościowych trzeba czymś się pochwalić… Tak więc mamy serwisy, które – eufemistycznie mówiąc – przymykają na to oko, bo na udostępnianiu przez ich użytkowników „pożyczonych” materiałów polega – mniej lub bardziej bezpośrednio – ich model biznesowy. Inne serwisy z kolei starają się – mniej lub bardziej udowlnie – w jakiś sposób nad tym zapanować. I nawet jeśli nie robią tego z czystego serca, a z potrzeby ochrony biznesu, to i tak – nie tylko jako twórca – warto to docenić. Choć na Facebooku tego typu mechanizmy – wyłapywania naruszeń praw autorskich – zapewne funkcjonują od dawna, to do tej pory były dostępne w większości dla „tych większych”. Teraz to się ma zmienić…
Menedżer praw autorskich na Facebooku
Gdy wczoraj zapytałem koleżankę o nowe narzędzie, jakie udostępnił Facebook (Rights Manager) w pośpiechu – akurat trafiłem na taki moment – odpowiedziała, że to nic nowego, bo zgłaszać naruszenia praw autorskich do zdjęć/grafik w tym serwisie społecznościowym można od dawna, co zresztą wiele większych podmiotów robi. Sęk w tym, że wymagało to ręcznego wyszukania takiego naruszenia, lub skorzystania z wyspecjalizowanych serwisów/firm. W tej chwili można cały proces wyszukiwania scedować na algorytmy Facebooka.
By skorzystać z Menedżera praw autorskich (Rights Manager), musimy najpierw wypełnić formularz, w którym podajemy podstawowe informacje dotyczące naszej twórczej działalności, nie tylko na Facebooku (możemy wybrać, czy chcemy chronić wideo, czy grafiki):
Złóż wniosek o dostęp do Menedżera praw autorskich
Menedżer praw autorskich pomaga chronić Twoje materiały na Facebooku i Instagramie. Na początek potrzebujemy kilka informacji. Po przesłaniu zgłoszenia, zespół Menedżera praw autorskich sprawdzi je i możliwie jak najszybciej skontaktuje się z Tobą.
- Jaki typ materiałów chcesz chronić?
- Które strony chcesz chronić?
- Główny właściciel praw
- Kontaktowy adres e-mail
- Jakiego rodzaju właścicielem praw jesteś?
- Jak można najlepiej opisać Twoją zawartość? Wybierz wszystkie pasujące opcje.
- Jak często publikujesz zawartość?
- Czy wysyłałeś już kiedyś zgłoszenie dotyczące praw autorskich na Facebooku?
- Gdzie jeszcze jest dostępna online Twoja strona?
- Czy dysponujesz przykładowymi materiałami, które chcesz chronić?
Klikając „Zgłoszenie do Menedżera praw autorskich”, akceptujesz Regulamin Menedżera praw autorskich Facebooka, w tym także możliwość udostępniania przez Facebook Twoich danych kontaktowych wprowadzonych powyżej i/lub treści Twojego zgłoszenia osobom odpowiedzialnym za opublikowanie materiałów, które według Ciebie naruszają Twoje prawa.
Po pozytywnej rejestracji (i zapewne pozytywnym rozpatrzeniu naszego wniosku) w Creator Studio (narzędzie dla twórców na Facebooku) pojawi się nowa zakładka – menedżer praw autorskich (Rights Manager), z poziomu której możemy zarządzać ochroną naszej twórczości (zgłaszać do ochrony), jak i podejmować działania związane z wykrytymi naruszeniami. Jeśli korzystamy z Instagrama, i jest on podpięty pod nasze konto na Facebooku (Creator Studio), to ochrona (monitorowanie) również w jego przypadku zadziała…
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01