Z racji tego, że m.in. tworzę sklepy internetowe dla klientów, a czynność ta nie sprowadza się tylko do instalacji WordPressa, WooCommerce i podstawowej konfiguracji, to pomagam również przy takich aspektach jak wybór płatności do sklepu. Kiedyś lubiłem korzystać z Tpay (wtedy jeszcze chyba pod nazwą Transferuj.pl), ale od kiedy płata za weryfikację konta bankowego do wypłat wynosi 199 zł, raczej omijam. Zwłaszcza że na rynku jest wiele innych podmiotów oferujących usługi tego typu (szybkie płatności do sklepu internetowego). I choć ostateczny wybór zależy od wielu czynników, to często wybór pada na CashBill, gdzie nie ma m.in. stałego abonamentu, a i dodatkowe opłaty i prowizje są na rozsądnym poziomie, co ma znaczenie zwłaszcza na początku działalności sklepu. Od kilku dni dostaje jednak zapytania o… nie, nie o WP PAY, a o Montonio, czyli innego nowego – przynajmiej w Polsce – gracza szybkich płatności na naszym rynku…

System szybkich płatności Montonio dla sklepu internetowego (nie tylko) na WooCommerce

Oferta Montonio jest na tyle szeroko promowana, że sam na reklamy trafiam nawet kilka razy dziennie. Do tego na pewno zwraca uwagę mocno eksponowana promocyjna prowizja dla kont założonych do końca maja 2022, czyli 0,29% bez opłaty stałej lub minimalnej. Zresztą standardowa prowizja, czyli 0,49% robi wcale nie mniejsze wrażenie. Stąd nie dziwię się, że trafiają do mnie zapytania w tej sprawie od moich aktualnych klientów.

Dlatego też uznałem, że trzeba przyjrzeć się ofercie Montonio, bo nie tylko wygląda atrakcyjnie, ale też mógłbym ją wdrożyć choćby do mojego testowego sklepu internetowego, obok wspomnianego CashBilla.

Wtyczka do WooCommerce (WordPress)

Z racji tego, że choć nie tylko, to jednak zazwyczaj pracuję na WordPressie i WooCommerce, jeśli chodzi o sklepy internetowe, to ważne dla mnie, by dany system płatności miał wtyczkę do właśnie do WooCommerce. Może nie koniecznie, ale jednak najlepiej, by była to wtyczka udostępniana bezpośrednio przez ów podmiot, a nie z jakiegoś „niezależnego” źródła. I oczywiście do Montonio taką wtyczkę mamy.

Konfiguracja wtyczki dość typowa, czyli w ustawieniach podajemy klucze API:

Klucze te znajdziemy w panelu usługi, w konfiguracji danego sklepu (można mieć kilka sklepów, kilka punktów):

Dla testów ustawiamy „SandBox” i takie klucze podajemy, dla produkcji wybieramy „production” i podajemy klucze standardowe (górne).

Następnie na liście płatności włączamy te opcje, z których chcemy korzystać (na dziś jest to Montonio Payments i Montonio Card Payments):

I już możemy cieszyć się płatnościami Montonio w naszym sklepie (oczywiście o ile konto jest już aktywowane):

Jak widać, nie ma tu nic nadzwyczajnego, i właściwie o innych systemach tego typu płatności (np. CashBill) wyglądałoby ten poradnik bardzo podobnie. Choć czujne oko pewnie wypatrzy Revolut na liście, oraz brak BLIKa (BLIK na grafice powyżej pochodzi z wtyczki CashBill).

Jakby jeszcze tylko jedną nogą w Polsce

Natomiast trzeba powiedzieć szczerze, że widać – czy to w panelu, czy to w ustawieniach wtyczki – że start Montonio w Polsce jest jeszcze taki jakby niepełny. By było jasne – płatności działają. Ale sporo elementów np. występuje w języku angielskim. Na szczęście te dotyczące obsługi transakcji od strony klienta można łatwo spolszczyć, zmieniając teksty w ustawieniach wtyczki.

Ale jak widać, w kilku miejscach, gdzie mamy do wyboru kraj, Polski nie ma. Choć w takim przypadku po prostu należy dane pole zignorować. Jest też kilka innych niuansów czy błędów (np. niedziałający link do Montonio Sandbox Partner System), ale w większości nie tylko nie mają znaczenia, ale też najpewniej zostaną niebawem skorygowane.

Link do płatności

Na plus zaliczam możliwość wygenerowania z panelu klienta linku do płatności, co może się przydać nie tylko w przypadku mniej standardowych ustaleń w sklepie, ale też i np. w sprzedaży usług bez potrzeby zakładania sklepu.

Może nie korzystam (w CashBill) z tego często, ale uważam, że dobrze, jak taka opcja jest, i dobrze, że Montonio też ją posiada. Lepiej mieć i nie wykorzystać, niż potrzebować i nie mieć.

Brakujące funkcje

Największy dla mnie problem, to jednak dość skromne jak na ten moment opcje w panelu usługi. Weźmy np. takie zarządzanie płatnościami. A właściwie moglibyśmy, gdyby istniało.

Na obecną chwilę mamy właściwie tylko listę transakcji oraz podstawowe informacje na jej temat:

Brakuje dla mnie podstawowej opcji, czy możliwości dokonania zwrotu. Bo w tej chwili taki zwrot trzeba wykonać np. zwykłym przelewem z banku, co może być problematyczne np. w przypadku płatności kartami. I to nie tylko dlatego, że ktoś w ten sposób może sobie zrobić z naszego sklepu bankomat do bezpłatnej wypłaty gotówki ze swojej karty kredytowej.

Bezpłatny przynajmniej dla kupującego, któremu musimy zwrócić środki. Bo w przypadku sprzedawcy jest tu koszt, choćby w postaci prowizji dla Montonio, którą przyjdzie zapłacić, skoro nie można dokonać zwrotu w panelu Montonio. A w przypadku kart nie będzie to już wspomniane 0,29% czy nawet 0,49%, a trochę więcej.

Na szczęście w Montonio są świadomi tego problemu, i z informacji które uzyskałem, pracują nad tym, by taka opcja pojawiła się jak najszybciej. Jej obecny brak ma też kompensować brak opłat (prowizji) w pierwszym kalendarzowym (!) miesiącu korzystania z usługi. Tak, by choćby można było zrobić jakieś małe testy „na produkcji”.

Opłaty w Montonio, czyli choć tanio, może być też relatywnie drogo

I tak dochodzimy do tego, ile i za co płacimy. I teoretycznie sytuacja jest prosta, bo w Montonio nie ma ani stałego abonamentu miesięcznego (teoretycznie, ale o tym za chwilę), ani opłaty początkowej. Mamy dość niską prowizję w wysokości 0,49% (w promocji jeszcze mniej, czyli 0,29%). Trochę drożej robi się, gdy chodzi o karty płatnicze, bo tutaj jest to już 1,4% + 1 zł od każdej transakcji.

Minimalna miesięczna prowizja

Jest jednak jeden haczyk. Dość istotny. A zarazem z kilku rozmów, jakie przeprowadziłem z osobami zainteresowanymi ofertą Montonio w większości przypadków było niemałe zaskoczenie.

W przypadku, gdy w danym miesiącu będą jakieś operacja na koncie, ale suma wynikających z tych operacji prowizji nie przekroczy 29 zł, i tak zostanie wystawiona faktura na 29 zł za usługę. Czyli w miesiącach aktywnych (takich, gdy zostanie odnotowana na koncie przynajmniej jedna transakcja) płacimy „na koniec miesiąca” prowizję od transakcji (0,29%, 0,49% lub 1,4% + 1 zł), ale jeśli suma tych prowizji będzie mniejsza niż 29 zł, to na 29 zł zostanie nam wystawiona faktura. Czyli 0,29%, 0,49% lub 1,4% + 1 zł, ale nie mniej niż 29 zł miesięcznie.

Jest to istotne zwłaszcza dla mniejszych sklepów internetowych, albo dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę ze sklepem internetowy, i warto to uwzględnić w kalkulacjach. Bo przy prowizji 0,29% opłata minimalna „zwróci się” przy 10 000 zł, a przy prowizji 0,49% będzie to 5 918,37 zł. Niby niewiele, ale na początku niekoniecznie… Za to, gdy już sklep się rozbuja… Do tego czasu zamiast Montonio, polecam np. CashBill lub WP PAY (strzelam, bo jeszcze się im nie przyglądałem), gdzie nie ma takich opłat. Choć konto warto założyć choćby dziś, by załapać się na promocyjne oprocentowanie…