Pomysł na ten wpis zrodził się dość dawno temu, ale jakoś nie mogłem się zebrać, by go… zacząć. Bliski tego byłem na przełomie sierpnia i września, a to za sprawą urodzin jednego z serwisów, i akcji SnapUp, gdzie przez kilka(naście) dni „za grosze” można było kupić wiele fajnych przedmiotów za grosze (często dosłownie). Nie wyszło – znaczy się zakupy wyszły, wpis nie… ;-)
Jutro Święto Niepodległości, czyli 11.11 – i to chyba dobra okazja, by jednak wpis pojawił się „tuż przed”, bo ponownie szykuje się wysyp promocji. Oczywiście nie dlatego, że właściciele tych zagranicznych serwisów świętują nasze Święto Niepodległości – po prostu zbieżność dat, magia 11.11 i chyba chińskie święto „Singles’ Day/Guanggun Jie” (przynajmniej tak podaje Wikipedia).
Spis treści w artykule
Gdzie (najczęściej) robimy zakupy (z Chin)
Nie znajdziecie tu namiaru na sklepy gdzie robię zakupy spożywcze, bo te zazwyczaj robię na lokalnym targu (polecam), a od czasu do czasu w jednym z marketów (czasem trzeba). Będzie o internetowych serwisach, gdzie kupuje cześć elektroniki, zarówno użytkowej (np. niektóre telefony/smartfony, słuchawki), jak i tej do projektów DIY (np. różnego rodzaju czujniki, elementy elektroniczne).
A przynajmniej od tego się zaczęło – bo zauważyłem, że od jakiegoś czasu kupuje tam coraz więcej rzeczy, z naprawdę przeróżnych dziedzin mojego życia (np. drobne akcesoria kuchenne, akcesoria turystyczne, akcesoria foto, itp.), a zarazem często znajomi mnie pytają właśnie o te serwisy – czy kupuje, czy bezpiecznie, itp.
- Giving Assistant, czyli 5 $ za założenie konta i zwrot za zakupy (cashback) u licznych partnerów
- Czy będziemy płacić VAT od każdej przesyłki z Chin (np. z serwisu AliExpress)? Nie wiem, ale z punktu widzenia prawa jest to możliwe już teraz
- Ministerstwo Finansów tworzy specjalny oddział celny w Lublinie do kontroli przesyłek pocztowych z Chin
- Poczta Polska i KAS usprawniają obsługę przesyłek spoza Europy, czyli otwarcie Oddziału Celnego Pocztowego w Lublinie
No to zaczynamy – jak zawsze kolejność nieprzypadkowa, a alfabetyczna:
AliExpress
AliExpress to prawdziwy gigant, należący do Alibaba Group, i skierowany na tzw. „rynek masowy” (w przeciwieństwie do serwisu Alibaba, gdzie raczej obowiązuje model B2B).
Jest to platforma, na której znajdziemy wielu sprzedawców – coś jak nasze Allegro, tyle że bez aukcji (zresztą na Allegro aukcje również stanowią obecnie margines). A wiadomo, że jak jest wielu sprzedawców, to jest też konkurencja, co sprawia, że czasem „za kilka groszy” można kupić prawdziwe perełki.
Nie bez powodu, jest to obecnie mój serwis pierwszego wyboru przy zakupach bezpośrednio z Chin.
Płatność
W AliExpress z popularnych „w naszym kraju” (nie, nie ma za pobraniem ;-)) metod płatności znajdziemy m.in. płatność karta (Visa, MasterCard) oraz szybkie przelewy realizowane przez serwis Przelewy24:
Więc raczej nikt, nie powinien mieć z tym problemu, zwłaszcza że z tego, co kojarzę, to da się zapłacić również przelewem „z poczty” (ale raczej to ostateczność, której nie polecam).
Wysyłka
Wysyłka, a konkretnie jej koszty to również duży atut opisywanych tuta serwisów, bo najczęściej jest bezpłatna, co ma nie małe znaczenie zwłaszcza przy zakupach drobnych/tanich przedmiotów, gdzie wysyłka np. na Allegro kosztuje więcej niż sam przedmiot.
Darmowe przesyłki są zazwyczaj nierejestrowane, ale zdarza się często, że w cenie przedmiotu otrzymujemy również bez dopłat przesyłkę rejestrowaną (jak nie za bez dopłat, to za 1-2 $ można dokupić).
Z doświadczenia wiem, a nie ma tygodnia, bym nie otrzymał przynajmniej kilku przesyłek, że naprawdę rzadko kiedy jakaś przesyłka nie dociera – nie pamiętam już, kiedy taka sytuacja miała miejsce, ale w razie czego jesteście chronieni (za chwilę o tym więcej).
Czas oczekiwania na przesyłkę zależy od wybranej formy dostawy, i zazwyczaj mieści się w przedziale 15-30 dni.
Bezpieczeństwo
Kolejny plus, to bezpieczeństwo. Jeśli przesyłka do Was nie dotrze, czy okaże się, że z zakupionym towarem/przedmiotem jest coś nie tak – zawsze możecie skontaktować się ze sprzedawcą, który najczęściej już na tym etapie zaproponuje Wam rozwiązanie problemu (zwrot części lub całości kosztów, ponowna wysyłka zamówienia), a jeśli tu nie znajdziecie nici porozumienia, to zawsze możecie skorzystać z drogi bardziej formalnej, korzystając z centrum nierozstrzygania sporów.
Sam korzystałem może z 2 czy 3 razy, zazwyczaj z powodu jakichś drobiazgów, typu wysłany niewłaściwy kolor, i za każdym razem byłem zadowolony z zaproponowanego przez sprzedawcę rozwiązania.
11.11 Global Shopping Festival
Jak pisałem na wstępie – okazją dla powstania tego wpisu jest zbliżający się 11 listopada, czyli seria kolejnych promocji.
W AliExpress z tej okazji możecie się spodziewać (zresztą nie ma co się spodziewać – wystarczy zajrzeć na stronę z listą promocji) zniżek na setki produktów, oraz licznych kuponów zniżkowych.
Banggood
Banggood tym różni się od AliExpress, że nie mamy tu do czynienia z platformą dla sprzedawców, a jest to konkretny sklep, konkretny sprzedawca.
Wybór produktów właściwie tak samo rozległy, jak w przypadku AliExpress – od elektroniki, po akcesoria kuchenne i odzież (po drodze motoryzacja, foto, turystyka, a nawet artykuły wyposażenia wnętrz).
Z racji tego, że jest to jeden sprzedawca, to nie ma wewnętrznej konkurencji, co nie znaczy, że ceny są wyższe niż np. na AliExpress – przed zakupem warto sprawdzić/porównać, bo czasem taniej będzie w Banggood, a czasem w np. w AliExpress.
Płatność
W Banggood zapłacicie szybko i bezpiecznie za pomocą serwisu PayPal, a co za tym idzie – dodatkowo otrzymujecie wszystkie gwarancje jakie daje swoim klientom serwis PayPal.
Wysyłka
Wysyłka zależy od przedmiotu, zazwyczaj jest bezpłatna (przesyłka nierejestrowana), a za ok 5 zł możecie zmienić ją na rejestrowaną.
Czas dostawy podobnie jak w poprzednim serwisie, w granicach 7-25 dni (na te 7 dni to zbytnio się nie nastawiajcie, choć czasem się zdarza).
Bezpieczeństwo
Serwis oczywiście daje swoje gwarancje – w przypadku problemów warto się skontaktować z centrum obsługi klienta. Jest duża szansa, że już na tym etapie wszelkie problemy zostaną rozwiązane, choć musicie się liczyć – jak w większości serwisów – z koniecznością pokrycia kosztów przesyłki odsyłanego towaru (zwłaszcza w przypadku ubrań warto dokładnie sprawdzić rozmiarówkę).
Ale z racji tego, że płatność odbywa się za pośrednictwem serwisu PayPal, to możecie korzystać ze wszystkich przywilejów i gwarancji, jakie daje ten serwis swoim klientom.
SnapUp
Z serwisu korzystam rzadziej niż z AliExpress, ale po ostatnim SnapUp, który miał miejsce w sierpniu i wrześniu tego roku moja lista zakupów w serwisie znacznie wzrosła, i z tego, co widzę, coraz chętniej tutaj robię zakupy (choć raczej nie spodziewam się, że będzie to częściej niż AliExpress).
Że wymienię choćby kilka perełek, które udało mi się kupić:
- Słuchawki Xiaomi Piston 3 Reddot Design za 0,38 zł
- Kurtka na motor za 19 zł
- Damska torebka za 0,38 zł
- 5 portowy zasilacz USB BlitzWolf 40W za 38 zł (o nim będzie niebawem)
- Zdalnie sterowany samochód terenowy 9115 1/12 2.4GHz 2WD za 38 zł
A tak to cudo prezentuje się na filmie nakręconym przez Banggod:
https://www.youtube.com/watch?v=a3cUXIaFadg
Niestety nie udało mi się kupić drona DJI Phantom 3 Advenced za 38 zł:
Czy powerbanku i startera do samochodu w jednym, czyli BlitzWolf K3 400A za 38 zł (może za rok się uda).
Ale inni rodacy mieli więcej szczęścia – przynajmniej jeśli chodzi o te „główne promocje”:
11.11 SnapUp
No ale to było – a ważne to, że już jutro startuje kolejny SnapUp, i choć będzie to „impreza” z trochę mniejszym rozmachem niż urodzinowa (sierpień/wrzesień), to nie znaczy, że nie znajdziemy fajnych produktów na dobrych cenach:
eBay
eBay to serwis, od którego wszystko się zaczęło – to właśnie tu, ja i moim znajomi „stawialiśmy pierwsze kroki” jeśli chodzi o zagraniczne zakupy, konkretnie z Państwa Środka (Chin).
Obecnie eBay oddał palmę pierwszeństwa serwisowy AliExpress, ale cały czas regularnie tu zaglądam, bo często właśnie w serwisie eBay konkretny przedmiot można kupić najtaniej, co często wynika z tego, że jest to platforma aukcyjna (z opisywanych serwisów to właśnie eBay najbardziej przypomina Allegro), a więc rywalizują ze sobą różni sprzedawcy.
Płatność
Do niedawna w serwisie eBay mogliśmy płacić tylko za pośrednictwem serwisu PayPal, co wynikało z tego, że eBay i PayPal to była jedna firma.
Teraz – po rozdzieleniu serwisu eBay i PayPal na oddzielne firmy – doszły płatności kartą (Visa, MasterCard).
Wysyłka
Z wysyłką jest podobnie jak w poprzednich serwisach – część sprzedawców oferuje przesyłkę w cenie produktu, część będzie chciała od na 1-2 $. Czas realizacji również jest standardowy – jak na przesyłkę z Chin, czyli 14-30 dni.
Bezpieczeństwo
eBay oferuje swój program ochrony kupujących – 30 dni.
Oprócz tego dochodzi ochrona kupujących PayPal, a przy płatności kartą usługa Chargeback (dostępna we wszystkich miejscach, gdzie płacimy kartą).
GearBest
Serwis, w którym robię zakupy stosunkowo rzadko, gdyż zazwyczaj nie kupuję tu „drobiazgów”, tylko droższą elektronikę (droższe słuchawki, powerbanki czy telefony), ale i np. noże :-)
Płatność
GearBest obsługuje wszystkie najistotniejsze z mojego punktu widzenia formy płatności – PayPal i karty (m.in. Visa i MasterCard).
Wysyłka
Jeśli chodzi o koszty wysyłki również chyba bez zaskoczeń – wysyłka większości przedmiotów jest bezpłatna.
Bezpieczeństwo
Oprócz tego, co daje nam pokątność kartą lub za pośrednictwem serwisu PayPal – sklep daje nam 45 dni na ew. zwrot towaru w przypadku, gdyby coś z nim było nie tak (to poza standardową gwarancją, której zakres i okres zależy od kategorii produktu, ale w większości przypadków jest to 1 rok).
11.11 Sale
W serwisie GearBest również możecie szukać ciekawych promocji z okazji 11 listopada:
Honorbuy
Honorbuy to serwis, nad którym się zastanawiałem czy umieszczać go w tym przeglądzie, bo zakupy robiłem z nim na razie chyba tylko 2 razy (m.in. Xiaomi Mi4i), więc ciężko uznać to za „często”.
Ostatecznie – ja widać – postanowiłem, że jednak powinien się pojawić w naszym zestawieniu, choćby dlatego, że warto tu zajrzeć, gdy szukamy np. jakiegoś markowego smartfona od firmy, która oficjalnie nie sprzedaje w Europie (np. Xiaomi, Meizu, OnePlus, ZTE).
Płatność
Płatność z tych bardziej popularnych metod w naszym kraju, to chyba „tylko” PayPal, co oczywiście ma swoje plusy.
Wysyłka
Serwis ten wyróżnia się na tle pozostałych wysyłką – co w dużej mierze wynika z tego, że znajdziemy tu w większości droższe produkty – która często realizowana jest za pomocą firm kurierskich, i najczęściej trzeba za nią dodatkowo zapłacić (nawet 39 $), ale czasem trafia się promocja i przesyłka nic nas nie kosztuje.
Przesyłka jest szybka – nawet 2-3 dni robocze w przypadku kuriera i wysyłki z magazynu w Unii Europejskiej.
Tak, mają magazyn w UE, w którym dostępna jest spora część sprzedawanych przedmiotów, a więc oprócz szybkiej przesyłki nie musicie obawiać się cła czy podatku VAT.
Bezpieczeństwo
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo zakupów w Honorbuy to wielkiego doświadczenia nie mam, ale z informacji, które znalazłem w internecie, wynika, że raczej nie ma z tym problemów – zwłaszcza że płatność odbywa się za pośrednictwem serwisu PayPal (ochrona kupujących), a sama wysyłka jest rejestrowana, często jest to przesyłka kurierska.
Do tego gwarancja – producenta, i samego serwisu – zachwycaj 12 miesięcy.
A Allegro?
Oczywiście zdarza mi się robić zakupy i na Allegro, choć częściej wybieram „normalne sklepy internetowe”, zwłaszcza w przypadku droższych produktów, takich gdzie potrzebuję fakturę VAT (ach ta księgowość), czy takich, których wysyłka z Chin ze względu na typ produktu, wagę czy gabaryty byłaby nieopłacalna.
Ale jeśli mi się nie spieszy, nie potrzebuje faktury VAT, to wybieram któryś z choćby wymienionych powyżej serwisów.
Janusze biznesu z Allegro
Na koniec jeszcze mały smaczek – takie połączenie zakupów na Allegro ze sprzedawcą na AliExpress, a zarazem doskonała ilustracja tego, dlaczego mniej na Allegro, a więcej w serwisach, które wymieniłem wcześniej.
Nasiona tzw. Orchidei Monkey Face na Allegro za 9,99 zł:
Dobrze, że jest przynajmniej darmowa przesyłka, choć czas oczekiwania sugeruje, że jest to bezpośrednia przesyłka z Chin, o czym zresztą informuje również informacja na końcu aukcji:
Zlecenie wysyłki do 24 godzin od otrzymania wpłaty.
Wysyłka jest realizowana bezpośrednio od międzynarodowych producentów i dystrybutorów (USA, CHRL, Wielka Brytania, Malezja. Wietnam. Indonezja).
Czas dostawy zamówienia 7-30 dni roboczych (średnio ok. 10-14 dni roboczych).
Zdjęcie do aukcji najwidoczniej również pochodzi od „międzynarodowego producenta i dystrybutora”, bo zajdziemy na nim identyfikator sklepu.
Z racji tego, że jest to oznaczenie często spotykane m.in. w serwisie AliExpress, to postanowiłem sprawdzić, czy przypadkiem tam nie znajdę tego „międzynarodowego producenta i dystrybutora”:
Jak widać – trafiłem.
Te same nasiona, również z bezpłatną wysyłką, choć mam dziwne wrażenie, że sprzedawca z AliExpress nawet nie wie, że stał się „międzynarodowym producentem i dystrybutorem” naszego Janusza – obstawiam, że po naszym zakupie na Allegro „pomysłowy Janusz” składa np. w AliExpress „zamówienie w naszym imieniu”, przy okazji znacznie (relatywnie) zarabiając na każdej sprzedanej w ten sposób sztuce.
Zwłaszcza że można jeszcze taniej:
To nie wszystko
To oczywiście nie wszystkie serwisy „tego typu” w których robię zakupy, ale zdecydowanie w nich robię to najczęściej, a przynajmniej w tej chwili tak mi się wydaje ;-)
Nie wykluczam, że z czasem zaktualizuję tę listę, a może powstanie nowy/kolejny wpis w tym temacie – czas pokaże…
- Wakacje składkowe ZUS a zawieszenie działalności gospodarczej, czyli uważaj, bo być może nie będziesz mógł skorzystać (w 2024) - 1970-01-01
- Przykładowy kalkulator wyceny usługi druku 3D, czyli nie tylko materiał się liczy - 1970-01-01
- Home Assistant 2024.10, czyli nowa karta „nagłówek” i niedziałający TTS w ramach usługi Google Cloud - 1970-01-01
Brak słów
No i co z tego że sprzedaję parę zł drożej. Ma działalność więc dodatkowo musi opłacić podatki: od przychodu, ZUS, może VAT, chce trochę zarobić – „każdy orze jak może”. Ale nie, oczywiście najlepiej oczerniać – zawsze znajdzie się taki **** żeby dokopać polskiemu przedsiębiorcy. Takie to nasze zawistne i zazdrosne społeczeństwo że aż rzygać się chce. Tfu.
Sam jestem PL przedsiębiorcą i sam muszę zarobić na ZUS, podatki itp… Też często kupuję bezpośrednio od sprzedawców z PL, czy – jeszcze lepiej – krajowych producentów. Zresztą większość zakupów spożywczych robię na lokalnym targu, wspierając bezpośrednio rolników, czy drobnych sprzedawców mięsa itp. Ale to nie oznacza, że mam kupować drożej, bo jakiś cwaniaczek ściąga z Chin przesyłkę, dolicza marzę i jeszcze kręci na kosztach przesyłki, znacznie je zawyżając. A w skrajnych przypadkach działalność takiego cwaniaczka sprowadza się do „zamówieniu w imieniu kupującego” przesyłki np. w jednym z wymienionych sklepów. A podatki to płaci, ale chyba kupując fajki, i to nie zawsze, bo często „z bazarku”, z tym, że już nie od miejscowego rolnika, a od Iwana czy innej Saszy… I tylko takich sprzedawców uważam, że trzeba omijać z daleka. A skoro zabolało, to… Hm…