Wszystko o minister cyfryzacji | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: minister cyfryzacji

Na numer 8080 możesz przesłać podejrzanego SMSa, ale nie słuchaj ministra cyfryzacji, Roberta Gawkowskiego, i nie dzwoń na niego, nawet z warszawskim prefiksem

Nie da się ukryć, że wykazać się brakiem choćby minimalnej wiedzy, na temat usługi, którą jako minister, i to jeszcze minister cyfryzacji, się firmuje i promuje, i to jeszcze u Roberta Mazurka, to trzeba być… politykiem. I to takim nowoczesnym… politykiem. I tak oto do Mazurka przyszedł Krzysztof Gawkowski z Lewicy, obecny minister cyfryzacji by porozmawiać m.in. o tzw. cyberbezpieczeństwie. Pomijam ogólne bzdury, które w tej rozmowie się pojawiały, wynikające czy to z braku wiedzy, czy z…, ale z dzwonieniem na numer 8080 to już nam minister popłynął.

Mam nadzieję, że „lista ostrzeżeń przed niebezpiecznymi stronami” będzie skutecznym młotem na oszukańcze strony nie tylko w czasie epidemii koronawirusa

Choć na pewno nie można powiedzieć, że pandemia koronowirusa (SARS-CoV-2/Covid-19) jest czymś dobrym, to przy tej okazji zdarzają się też małe jakby cuda. Okazało się, że nie tylko lekcje (częściowo) można prowadzić zdalnie. Nie tylko można bez wychodzenia z domu załatwić sprawę w urzędzie czy odbyć konsultację u lekarza (wraz z otrzymaniem e-recepty czy e-zwolnienia). Nawet sejm będzie mógł pracować i głosować zdalnie (choć to się jeszcze okaże, bo korytowirus cały czas chyba groźny). Ale okazało się również, że można było powołać lista ostrzeżeń przed niebezpiecznymi stronami, która w dodoatu – jak się wydaje – ma szansę faktycznie działać.

Rada Ministrów przyjęła projekt Ministerstwa Cyfryzacji, zaostrzający walkę m.in. z oszustwami Premium SMS

Można chyba śmiało napisać, że różnej maści oszustwa polegające na wyłudzeniu pieniędzy za pomocą SMSów o podwyższonej opłacie (Premium SMS) opanowały internet, zwłaszcza media społecznościowe, gdzie mogły rozwinąć skrzydła, dzięki łatwemu i szerokiemu dostępowi do… hm… mniej… doświadczonych użytkowników (eufemizm ;-)).
I tym sposobem mamy setki (tysięcy) lipnych stron z konkursami (wygrałeś iPhone), różnymi „wymyślnymi usługami” (zlokalizuj telefon dziewczyny/chłopaka, przeczytaj jej/jego SMSy), po… właściwie cokolwiek, i tak zawsze znajdzie się ktoś, kto się nabierze.
Walczyć z tym jest dość trudno, bo z uświadamianiem mam wrażenie, idzie jak po grudzie (chyba nie ma tygodnia, bym nie dostał przynajmniej kilku zapytań o to, gdzie moja nagroda itp., tylko dlatego, ze opisuje tego typu przekręty, by… ludzie się nie nabierali na nie). Do tego prawo w tym zakresie jest albo dziurawe, albo nie do wyegzekwowania. Na szczęście jest szansa, że być może coś się w tej materii zmieni(a) na lepsze…

Loading

Pin It on Pinterest