Kilka dni temu na blogu WP Desk trafiłem na informację, że… „WP Desk wraca do Polski”. Mogłoby to się wydawać dziwne, bo w końcu w Polsce cały czas działają, wtyczki do WordPressa sprzedają, ale jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o… A w tym przypadku chodzi o to, że „po ponad pięciu latach prowadzenia firmy wyłącznie w Wielkiej Brytanii, zdecydowaliśmy, że polską część naszego biznesu chcemy prowadzić w ramach polskiej spółki”. I tak od końca lutego w sklepie WP Desk kupimy wtyczki od WP Desk sp. z o.o., a nie od Inspire Labs Ltd.

WP Desk wraca do Polski

Ale nazwa (firmy/sprzedawcy) nazwą (firmy/sprzedawcy), ważne, co się zmienia oprócz tego. A trochę się zmienia, bo ze względów techniczno-formalnych nie zadziałają automatyczne przedłużenia subskrypcji:

Z perspektywy obecnego klienta/klientki ważna jest jedna sprawa. Jeśli Twoja subskrypcja przedłużała się automatycznie za pomocą PayPala lub kartą to już nie będzie się przedłużała i musisz to zrobić ręcznie. Wynika to z ograniczeń PayPala i PayU, dlatego musieliśmy wszystkie subskrypcje przekonwertować na manualne.

Na szczęście system wyśle odpowiednie przypomnienia:

Otrzymasz od nas przypomnienie na 30, 7 dni i 12 godzin przed wygaśnięciem subskrypcji, więc będziesz mieć czas, żeby zareagować.

Potencjalny minus tej zmiany, który odczują portfele kupujących, to podatek VAT, który jest obecnie doliczany do ceny produktów (wtyczek):

Bo choć jest to podatek z zasady neutralny, i z zasady podlega rozliczeniu, to tylko dla tych kupujących, którzy – jak np. ja – są czynnymi płatnikami podatku VAT. Inni zapłacą więcej o 23%, czyli zamiast np. 199 zł za opisywaną (pokrótce, ale jednak) niedawno wtyczkę  ShopMagic PRO, teraz będzie 244,77 zł (45,77 zł VAT).

Ale jest też i plus tej sytuacji:

Urzędy skarbowe w Polsce, ani księgowe już nigdy nie poproszą o certyfikat rezydencji podatkowej ;)

Coś za coś… ;-)