Wszystko o operator drona | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: operator drona

Krajowy System Informacji Dronowej (KSID), czyli usługi cyfrowe dla BSP w nowej odsłonie

Można powiedzieć, że dla pilotów dronów obecny sezon zaczyna się gorąco. I nie mam na myśli pogody, a kolejne zmiany, jeśli chodzi o prawno-administracyjne kwestie związane z lataniem dronami. Z początkiem 2024 pożegnaliśmy okres przejściowy, niebawem powinniśmy otrzymać nową aplikację do zgłaszania lotów (DroneTower, która zastąpi serwis Check-In PANSA, który zastąpił aplikację DroneRadar). A od kilku dni możemy korzystać z nowej odsłony serwisu dla pilotów i operatorów dronów, czyli Krajowego Systemu Informacji Dronowej (KSID), powstałego w ramach projektu „Usługi cyfrowe dla BSP”.

Jak (legalnie) latać dronem w Kategorii Otwartej, czyli nasz nowy kursobook, nie tylko dla początkujących użytkowników dronów

Trzeba przyznać, że nie jest to łatwy okres dla użytkowników dronów. I nie mam na myśli pogody, a nadchodzące zmiany. I nie mam też na myśli tego, że część z tych zmian jest niezbyt korzystna, zwłaszcza dla użytkowników cięższych dornów bez nadanej klasy. Ale też choćby z rozmów ze znajomymi, czy lektury grup tematycznych wiem, że nie dla każdego wszystko jest oczywiste. Zarówno w kontekście jeszcze przez kilka dni obowiązujących przepisów, jak i tych nowych, które wejdą w życie 1 stycznia 2024, a więc wraz z końcem okresu przejściowego.

Strona Check-In PANSA, czyli nowy sposób zgłaszania lotów dronami po rozstaniu się PAŻP z (twórcami) DroneRadar

Wczoraj opublikowałem notatkę o odpaleniu kolejnej „awarii” aplikacji do zgłaszania lotów dronami, czyli DroneRadar. I jak wynikało z komunikatu PAŻP, najpewniej ostatniej, bo wszystko wskazuje na to, że nastąpiło ostateczne pożegnanie z DroneRadar i odpowiedzialną (pierwotnie) za tę aplikację firmę. Przyznam, że przyjąłem to z pewnego ulgą, bo nie ukrywam, że prędzej czy później to musiało nastąpić, bo ciężko uzależniać możliwość latania dronem od aplikacji, której działanie mimo wszystko chyba zależy od dobrej woli niezależnej od PAŻP firmy prywatnej, ale też takiej, która od lat nie była aktualizowana i na nowszych Androidach od dawna nie da się jej nawet pobrać z Google Play. Ale to oznaczało powrót do zgłaszania lotów za pomocą wiadomości e-mail, co dzięki generatorom takich wiadomości jest nawet dość wygodne i szybkie, to jednak brakuje w tym rozwiązaniu nie tylko „pierwiastka nowoczesności”, ale też realnej komunikacji dwustronnej, np. między zarządcą danej przestrzeni a pilotem drona.

DroneMap PANSA, czyli nowa oficjalna mapa ze strefami dla pilotów dronów, choć (jeszcze?) nie zastąpi aplikacji DroneRadar

Aplikacja DroneRadar – jak się zdaje – powoli umiera. Na telefonach z najnowszym Androidem w ogóle nie da się jej zainstalować z Google Play i trzeba kombinować „alternatywnym obiegiem”. Zresztą nawet jak aplikacja działa, to sporo odstaje od obecnych standardów. O ewentualnej aktualizacji coś tam słychać, ale nie bardzo wiadomo kiedy. Nie zdziwiłbym się, gdyby jej porządna aktualizacja w sensownych ramach (nakład pracy) w ogóle nie była możliwa. Widać w PAŻP/ULC mogą myśleć podobnie, bo właśnie zaprezentowano nowy system do przeglądania stref, dedykowany pilotom dronów.

Obserwatorze mój, Ty zawsze przy mnie stój, czyli obserwator BSP w kontekście lotów dronami w zasięgu wzroku (VLOS)

Chociaż drony (UAV / (S)BSP) są relatywnie łatwo dostępne dla każdego od dość dawna, to cały czas krąży sporo mitów, również w kontekście prawa. I nie mam tu nawet na myśli osób latających – czy to z powodu niewiedzy, czy ignorancji – wedle maksymy „na przypale albo wcale”, bo prędzej czy później ich podejście zostanie i zaczną nie tylko pilnować stref, uprawnień, ale zaczną też zgłaszać swoje loty np. w aplikacji DroneRadar (przy tej okazji nie wypada mi nie pozdrowić panów z Lotos Ochrona, którzy nie tylko ignorują zgłaszanie lotów, ale też i VLOS, jednocześnie sami próbując egzekwować nieistniejące przepisy dotyczące latania dronami na innych ;-)). Mity krążą również wśród bardziej świadomych użytkowników, często wykonujących loty w ramach swojej pracy, a nawet nagrywających poradniki na YouTube, czy sprzedających swoje kursy internetowe o tematyce latania dronami. Jednym z nich jest wręcz mit dotyczący obserwatora, czasem zwanego z angielskiego spotterem… ;-)

Loading

Pin It on Pinterest