Wszystko o kodeks karny | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: kodeks karny

Zakaz fotografowania to nie tylko pułapka na obywateli, którą „niegodziwcy” i tak oleją, ale i kolejny cios w pilotów dronów

O ile staram się nie zwracać uwagi na… hm… „oryginałów” od „audytów obywatelskich”, bo to w moim odczuciu często takie „wielonogi”, tylko w innej odsłonie, to w pewnym momencie dociera, że choć często zachowują się jak wariaci i/lub atencjusze, a duża część działań może być obliczona na zasięgi i kasę, to coś w tym jednak może być. Ostatnio dość głośno jest o ustawie z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, której (głównym) celem ma być walka ze szpiegostwem. I o ile mogę zrozumieć cel sam w sobie, bo na wschodzie mamy wojnę (a na zachodzie powoli kalifat się rozwija), to jak to często bywa – zamysł może i dobry, ale już wykonanie niekoniecznie.

Najem telefonów, czyli sklepy Bestcena.pl i Dragonist.pl wynajmowały – za kaucją – telefony, a nie je sprzedawały

Trochę ponad rok temu koleżanka Beata pisała o swojej przygodzie ze sklepem Dragonist.pl, w kontekście rękojmi, związanej z drobną usterką, jaką posiadał zakupiony telefon. Nie zdążył minąć rok, a otrzymany wtedy kupon zniżkowy trafił do znajomego, który szukając nowego telefonu dla siebie, właśnie w tym sklepie „kupił” telefon Redmi K20 Pro. Wyraz „kupił” nieprzypadkowo umieściłem w cudzysłowie, bo od kilku dni spora część internetu żyje tym, że to nie zakup, a wynajem…

Przykład udanego zwrotu opłaty za wpis do rejestru „jakby CEIDG”

Dostałem ostatnio dość typową wiadomość w kontekście różnej maści rejestrów „niby CEIDG”, które to wysyłają „fakultatywne wezwania do zapłaty” przedsiębiorcom. I to właściwie od lat, choć czasem nawet ktoś zostanie za ten czyn ukarany. Wiadomość była typowa o tyle, że… to do nas skierowana żądanie zwrotu zapłaconej „fakultatywnej opłaty za wpis do rejestru”. Tak, jest to dość częste, i to nie tylko w tym kontekście… Ale cała sprawa zakończyła się pozytywnie. I to nie tylko dlatego, że udało się wyjaśnić, że nie mam(y) z tym nic wspólnego (a tutaj często pozwalam sobie na „odrobinę ironii), ale tez udało się odzyskać wpłacone środki…

Czym jest atak DDoS i jak się przed nim uchronić?

Jeżeli w nocy z 6 na 7 września próbowałeś zaczerpnąć nieco wiedzy z Wikipedii, prawdopodobnie przeżyłeś niemały szok. Wszystko wskazywało na to, że największa encyklopedia świata przestała działać! Tak po prostu, z dnia na dzień. Jak mogło do tego dojść? Dziś wiemy, że za całym zamieszaniem stał atak DDoS. Co kryje się za tą tajemniczą nazwą?

O czym nie (na)pisaliśmy 2017.03.31, czyli trochę inny przegląd wiadomości

Jakiś czas temu wystartowałem z cyklicznymi przeglądami wydarzeń, ale jako nieprzypadła mi ta formuła do końca. Nie dość, że wymagało to strasznie dużo czasu, to do tego jeszcze czasem wręcz na siłę szukałem kilku zdań, by stworzyć przynajmniej jakiś akapit dla każdego tematu. Do tego ostatnio częściej bywałem poza domem niż w domu, co łącznie sprawiło, że ostatnio „prasówki” właściwie nie było.
Stąd pomysł na nowy format, który – przynajmniej na razie – wydaje mi się dobra alternatywą, a zarazem – mam nadzieję – pozwoli mi napisać o… tematach, o których inaczej bym nie napisał (chyba, że uruchomię jakiś moduł typu „link blog”).

Myślałem, że tego typu przekręty już dawno za nami, a tu znowu „policja blokuje komputery”

Wczoraj wieczorem dostałem od znajomego link, do strony, po odwiedzeniu której mój komputer zostaje zablokowany przez policję. Tyle w teorii, bo w praktyce jest to stara metoda na wyłudzenie kasy, choć nie spodziewałem się, że jeszcze ktoś stosuje tego typu „rozwiązania”, zwłaszcza w dobie „mody” na szyfrowanie całych dysków lub wybranych plików, by potem wymusić „okup za dane”.

Artykuł 213 Kodeksu Karnego, czyli mały bezpiecznik na niesławny artykuł 212 tego samego kodeksu

Jest sobie taki potworek, co się zowie artykuł 212 Kodeksu Karnego, który często służy do zastraszania/kneblowania tych, co m.in. podają „niewygodne” dla straszącego informacje. Na szczęście jest jeszcze artykuł 213 KK, którym można w takiej sytuacji się poratować.

Loading

Pin It on Pinterest