Wszystko o przycisk | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: przycisk

ESP32 Touch Pad, czyli prosty sposób nie tylko na dotykowe sensory (przyciski) m.in. w ESPHome i Home Assistant

Wprawdzie w mojej „stajni” urządzeń z rodziny ESP cały czas dominują różne modele ESP8266 (ze sporą przewagą NodeMCU v3 nad innymi, ze względu na świetną płytkę deweloperską, jaką można kupić do tych modułów), to coraz śmielej rozpychają się urządzenia z serii ESP32. Nie tylko dlatego, że ich cena często jest bardzo podobna, przy mocniejszych parametrach i większej liczbie GPIO. Czasem dlatego, że tylko z ESP32 pewne rozwiązania działają. Będą to m.in. takie rozwiązania jak I2S Audio, Bluetooth (BLE), czy bohater tego wpisu, czyli ESP32 Touch Pad.

Dzwonek na bazie ESP8266 i ESPHome, z integracją z Home Assistant, czyli inteligencja dzwoni do drzwi

Nieprzypadkowo się mówi, że tymczasowe rozwiązania często stają się rozwiązaniami stałymi, i to nie tylko z powodu przyzwyczajenia. I tak właśnie było z dzwonkiem na furtce – po przeprowadzce, by był tymczasowy dzwonek, wykorzystałem istniejący przycisk, do którego doprowadziłem zasilanie 5V i dodałem najzwyklejszy buzzer (brzęczyk), który sobie popiskiwał, gdy ktoś nacisnął przycisk, tym samym zamykając obwód. Proste, ale skuteczne, bo nawet swój system zasilania awaryjnego posiadał, w postaci układu z akumulatorkiem 18650. W końcu jednak nadeszła pora, by brzęczyk był bardziej smart.

Pin is used in multiple places, czyli niby mała zmiana w nowym ESPHome, która może poważnie zaskoczyć

Poranki, takie jak np. 1 stycznia to dobra okazja, by korzystając z tego, że sporo osób dłużej śpi, wykonać na spokojnie prace serwisowe, aktualizacje… Tak więc wczoraj zapuściłem rutynowe aktualizacje serwerów i usług na nich, w tym domowe Raspberry Pi, na którym działa m.in. Home Assistant i ESPHome. Wszystko przeszło sprawnie, przynajmniej do momentu, gdy zacząłem aktualizować urządzenia z ESPHome, po aktualizacji ESPHome na serwerze. Przy próbie aktualizacji jednej z testowych płytek ESP32 pojawił się błąd. Było to o tyle dziwne, że w kodzie nic nie zmieniałem, więc jak nic, zmiana musiała nastąpić w samym ESPHome…

Sterownik do piwnej lodówki, czyli grzanie i chłodzenie (brzeczki, piwa), na bazie ESPHome i Home Assistant, z integracją z Brewfather

Z racji tego, że po kilku latach przerwy wróciłem do warzenia piwa, to używany przez ten czas moduł działający na ESP8266 i oprogramowaniu BrewPiLess, pilnujący, by „piwna lodówka” (leżaki) miała odpowiednią temperaturę, przeszedł solidną rewitalizację. I choć spisuje się więcej niż dobrze, to testowo kontrolę nad piwną lodówką, jak i fermentacją piwa, postanowiłem tym razem powierzyć układowi opartemu na innym oprogramowaniu.

Zmiana działania przycisków „dodaj do koszyka” na liście produktów (archiwum) w WooCommerce na „sprawdź szczegóły” z linkiem do stron produktów

Jeden z uczestników naszego kursu „Wdrożenie Omnibusa w sklepie na WooCommerce” zapytał, czy faktycznie  – w przypadku informowania o zniżce – trzeba wyświetlać informację o najniższej cenie również w widoku archiwum, czyli katalogu produktów, bo to „trochę rozbija” wygląd tej listy. No cóż, dobre pytanie, bo też spotkałem się z różnymi interpretacjami dotyczącymi tego, gdzie w wyświetlać taką informację, by być „zgodnym z Omnibusem”. Ja uważam, że raczej powinniśmy taką informację wyświetlać wszędzie, gdzie komunikujemy a promocyjnej cenie, a już na pewno tak, skąd można produkt kupić, czyli dodać do koszyka.

Wyrównanie wysokości wierszy w widoku katalogu produktów na przykładzie sklepu internetowego na WooCommerce

Jednym z częstszych tematów, z jakimi zwracają się do mnie „osoby z zewnątrz” w kontekście WooCommerce, jest wyrównanie wysokości, na jakiej znajdują się przyciski „dodaj do koszyka” i „wybierz opcje” w widoku listy produktów, czyli archiwum, w przypadku, gdy produkty mają różnej długości tytuły. I choć jest to właściwie tylko kwestia wizualna, niemająca żadnego przełożenia na działanie sklepu, to rozumiem problem, bo sam też tak preferuję. I choć są to łatwe i szybkie pieniądze, do tego z łatwym do osiągnięcia efektem zadowolenia po stronie klienta, to zamykam ten „kran z pieniędzmi” i pokażę, jak taki efekt uzyskać samodzielnie. Do tego w bardzo prosty sposób, bo za pomocą odrobiny CSSa…

We wtyczce Contact Form 7 (CF7) do WordPressa pojawiła się wbudowana integracja z płatnościami Stripe

Contact Form 7 (CF7) to popularna wtyczka do WordPressa, dzięki której można w dość prosty sposób – choć może niekoniecznie będzie to „wyklikiwanie” – dodać formularze do WordPressa. I wbrew nazwie wtyczki, niekoniecznie muszą to być formularze kontaktowe, choć zdecydowanie to jest główna funkcja tej wtyczki. Z racji tego, że jest to popularna wtyczka w popularnym CMSie (WordPress), to oczywiste jest, że jest do niej sporo integracji. Oprócz takich rozszerzających możliwości wtyczki w zakresie komunikacji (np. integracja z MailerLite), mamy też integracje z różnymi systemami płatności. I tak w nowej wersji wtyczki (Contact Form 5.5.x) pojawiła się wbudowana integracja z systemem płatności Stripe.

Prosty sposób na skasowanie przycisku „zamów ponownie” w szczegółach zamówienia w WooCommerce

Drugim z zapowiadanych na dziś krótkich, acz konkretnych artykułów dotyczących WooCommerce jest temat przycisku „zamów ponownie”, jaki znajduje się w szczegółach zamówienia. Przycisk w wielu sytuacjach ma sens, i dobrze, że tam jest, ale są sklepy/towary, gdzie jego sens jest znikomy, a wręcz może wprowadzać niepotrzebne zamieszanie…

Prosty sposób na dodanie przycisku „dodaj do koszyka” w widoku archiwum produktów w WooCommerce

Rano napisałem artykuł, który jeszcze się nie ukazał, bo uznałem, że skoro to jest (ten artykuł) pewnego rodzaju felieton, to trzeba go ubrać w jakąś bardziej techniczną otoczkę. A, że już dość późno (weekend się zaczyna ;-)), to na szybko z mojego archiwum potencjalnych tematów (Trello) wygrzebałem 2 tematu związane z WooCommerce. Na pierwszy ogień idzie (czasem brakujący) przycisk „dodaj do koszyka” w widoku archiwum produktów…

Sprzedawaj produkty i usługi na Facebooku, czyli przycisk „kup teraz”, oferty promocyjne oraz (karta) sklep

Mogę lubić lub nie lubić Facebooka, ale nie zmienia to faktu, że cały czas są tam tłumy ludzi, z których być może niektórzy nawet nie wiedzą, że istnieje „inny internet”. A skoro są ludzie, to są marki, a skoro są marki to… marki chciałyby sprzedawać ludziom, którzy tam są. Próby są różne – sporo zależy nie tylko od samego Facebooka, ale też od wiedzy, umiejętności, czy… wyobraźni. Dlatego nie dziwi też fakt, że jest sporo firm, które chcą na „pomocy w dotarciu do klienta” zarobić. Nie ma w tym nic złego, zwłaszcza że sami też zajmujemy się m.in. obsługą profili naszych klientów w mediach społecznościowych. Ale czasem jednak trafi się jakaś… ciekawostka.

Loading

Pin It on Pinterest