Wszystko o publiczny ip | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: publiczny ip

Zainteresujmy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (internetowym) gospodarstwem domowym Netflix, czyli pobierz gotowe pismo do wysłania do urzędu

Choć żaden ze mnie aktywista, nie tylko dlatego, że żyję z pieniędzy, które zarobię, to jednak od czasu do czasu angażuję się w jakieś tematy, w jakieś projekty, które można by pod to podciągnąć. Czasem chcę np. udowodnić Orange, że Play to nie Afryka. Czasem startuję z projektami typu Weterynaryjny Bank Krwi (tutaj potencjalnie mogę „o aktywizm” mocniej się otrzeć, bo „w wewnętrznych konsultacjach” pojawiają się głosy, by zrobić zrzutkę, by dzięki temu temat ugryźć „na grubo”), a czasem… Obecnie „na cel” wziąłem Netflixa i jego pomysł z (internetowym) gospodarstwem domowym Netflix.

Kolejna odsłona walki ze współdzieleniem kont w Netflixie, czyli (internetowe) gospodarstwo domowe Netflix

Wczoraj wspomniałem, że Netflix szaleje i w również w naszym kraju wprowadza blokady przy współdzieleniu konta. Pisząc tę notatkę raz, że nie miałem zbytnio czasu się w temat wgryzać, a dwa – nie miałem jeszcze wiadomości od Netflixa, z linkiem do systemu pomocy, gdzie opisano zasady związane z „internetowym gospodarstwem domowym” (tak, wiem, mogłem użyć wyszukiwarki, ale w ten sposób wracamy do powodu pierwszego, czyli czasu). Dziś korzystając z przerwy między porannym koszeniem trawy na działce, a śniadaniem, postanowiłem jeszcze raz usiąść do tematu. Zwłaszcza że w międzyczasie i ja dostałem wiadomość.

Internet na Kartę w Play + miesiąc bez limitu GB za 49 zł, czyli mój nowy internet podstawowy (na najbliższe kilka miesięcy)

W związku ze zmianami w moim życiu, jakiś czas temu zacząłem rozglądać się za internetem mobilnym, który przejąłby rolę internetu podstawowego, który od wielu lat miałem „z kabla”. Kilka ostatnich lat korzystałem z internetu dostarczanego przez JMDI, ale u nich – by cena wyglądała znośnie – trzeba podpisać cyrograf na minimum 12 miesięcy, negocjacji (kilka miesięcy na czas nieokreślony w przyzwoitej cenie) nie przewidują, dlatego musieliśmy się rozstać z końcem lipca. I tak, pomimo pewnego sceptycyzmu jeśli chodzi o używanie internetu mobilnego jako głównego sposobu dostępu do internetu, nie miałem wyjścia, trzeba było pójść w tym kierunku…

O! Szybki internet mobilny w sieci Otvarta, czyli 100GB + 200GB, oraz stały i publiczny adres IP już od 45 zł miesięcznie

Z racji tego, że szykują się w najbliższym czasie spore zmiany w moim życiu, i być po kilku latach prawdopodobnie trzeba będzie pożegnać się (przynajmniej na jakiś czas, bo jednak „co kabel, to kabel”) z internetem prosto z kabla, to rozglądam się za jakąś mobilną alternatywą. I choć ze wszystkich stron krzyczą mi banery „internet mobilny bez limitu”, to wszystko to g… prawda, gdy tylko przebić się przez marketingowy bełkot. Ale moją uwagę przykuła jedna oferta – nawet nie tyle, że przez liczbę/ilość gigabajtów (choć jest całkiem OK), co bardziej przez prostą możliwość uzyskania stałego i publicznego adresu IP, co znacznie ułatwia moją codzienną pracę…

Cloudflare jako usługa Dynamic DNS (Dynamiczny DNS, DDNS) z wykorzystaniem API v4 (nowa wersja skryptu)

Kilka lat temu napisałem artykuł (i skrypt) opisujący wykorzystanie serwisu Cloudflare jako serwisu DDNS (Dynamic DNS). Oczywiście tego typu serwisów (Dynamic DNS) jest sporo, ale w większości przypadków za dodatkowe opcje – np. podpięcie własnej domeny – trzeba płacić. A po co to robić, jeśli w tym celu można wykorzystać właśnie usługę Cloudflare. Wspomniany artykuł opiera się na API w wersji 1, i choć u znajomego (jak i u mnie, podczas choćby dzisiejszych testów) nadal działa, to pojawiają się w komentarzach informacje, że nie u każdego tak jest. Dlatego postanowiłem zaktualizować skrypt do nowej wersji API (v4), przy okazji modyfikując niektórego jego założenia/funkcje…

Zobacz jak (nie) linkować do plików które chcesz udostępnić innym w internecie

Wprawdzie dziś planowałem napisać kolejny przegląd wydarzeń, bo ostatni był pewnie z miesiąc temu, i zdążyło się trochę informacji nazbierać – ale dzień dziś jakiś taki szalony (od razu chciałbym zdementować ew. plotki/insynuacje – fakt zaprzysiężenia nowego (oby lepszego niż 8 letnie nierządy PO) rządu nie miał z tym nic wspólnego, żadnej teki nie otrzymałem ;-)), że zanim się obejrzałem, to prawie 15 na zegarze, a jeszcze sporo rzeczy w harmonogramie na dziś zapisane.
Tak więc będzie coś „szybszego”, choć mam wrażenie, że niezwykle istotnego – będziemy linkować…

Pływające adresy IP w DigitalOcean, czyli zmieniaj serwery nie adresy (IP)

Jak łatwo zauważyć patrząc choćby na baner na dole strony (troszkę nad stopką) strona działa na serwerze VPS uruchomionym w DigitalOcean, stąd to informacje na ten temat pojawiają się częściej, niż na temat „konkurencji” (choć bywają wyjątki).
Dziś będzie o kolejnej nowości – dosłownie z przed dwóch dni, a konkretnie pływających adresach IP…

Cloudflare jako Dynamic DNS (DDNS) na przykładzie Raspberry Pi (Raspbian/Debian)

Ostatnio jeden z „komentatorów” zainspirował mnie do nakręcenia wideo do wpisu dotyczącego zmiany duetu Apache2 + MOD-PHP na Apache2 + PHP-FPM. Tym razem jego „boje z no-ip.com” skłoniły mnie do przygotowania tego wpisu – czyli jak wykorzystać Cloudflare jako klienta DDNS (DNS dla dynamicznego IP).

ownCloud, czyli własny (prawie) DropBox na przykładzie Raspberry Pi

Oczywiście z tym „własny DropBox” to może nie do końca (aż) tak, ale blisko jeśli chodzi o dostęp do plików (odczyt, zapis, odtwarzanie) z dowolnego miejsca przez przeglądarkę WWW… A w niektórych aspektach nawet więcej – choćby kalendarza, zadania…
Do tego ogranicza nas tylko nasze łącze, i pojemność dysków… Metoda zadziała nie tylko na Raspberry Pi (dla dostępu z Internetu wymagany jest publiczny adres IP), ale np. i na hostingu – byle była obsługa PHP i MySQL

Serwer WWW (Apache2 + PHP + MySQL + phpMyAdmin) na przykładzie Raspberry Pi (Raspbian/Debian)

Raspberry Pi można relatywnie łatwo zmienić w ekonomiczny (cena Pi, jak i koszt związany z poborem energii) serwer WWW.
Wprawdzie raczej nie sprawdzi się do trzymania tam strony generującej „większy ruch” (w takim przypadku polecam skorzystać z „normalnego” hostingu albo serwera VPS), ale na potrzeby różnych „naszych” projektów, czy do testów będzie jak najbardziej OK.

Loading

Pin It on Pinterest