Wszystko o pis | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: pis

Historia o tym, jak przedwyborczy dobrowolny ZUS tuż po wyborach zmienił się w kryzysowe wakacje od ZUS, ze Stowarzyszeniem Demagog „wyjaśniającym” Radosława Fogla w roli głównej

Choć czasem kusi, to raczej staram się unikać – przynajmniej bezpośrednio, bez dobrego dodatkowego powodu – publikowania na Webinsider.pl artykułów związanych z polityką. Od czasu do czasu zdarzy się wyjątek, ale wtedy najczęściej jest dodatkowy powód, jak np. przy niedawnym artykule o tym, jak w ostatnich dniach kampanii Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy postanowiła się – w moim odczuciu – do niej włączyć, by „pokonać zło”, czyli… sepsę. Tak samo będzie w przypadku tego artykułu, bo choć mógłbym np. napisać o wyborczych obietnicach składanych przez opozycję, z których zaczęli się wycofywać jeszcze zanim pojawiły się oficjalne wyniki, a być może nawet jeszcze zanim ostatni „wyborczy turyści” skończyli głosować, to raczej nie byłby to specjalnie odkrywczy artykuł, że np. Donald Tusk „nie mówił tego na serio”, albo „to była tylko przenośnia”. Nawet jeśli „tylko Polski szkoda”. Sytuacja jednak się zmienia, gdy do tego równania dodamy Tygryska, ZUS i pewien profil na X (dawniej Twitter), co niby to ma walczyć z manipulacją…

Generator memów „ja jestem zagrożeniem” z Jarosławem Kaczyńskim, czyli koń trojański PiS w obozie PO/KO znowu w akcji, albo…

Choć na łamach Webinsider.pl staram się unikać polityki, to od czasu do czasu coś związanego z polityką się trafi. I to nie tylko dlatego, że „my się możemy nie interesować polityka, ale polityka interesuje się nami”, a po prostu od czasu do czasu trafi się jakaś perełka. A czasem będzie to nie pojedyncza perełka, a cały ich koszyczek. I tak wczoraj dostałem link do generatora memów (?) przygotowanego – jak wynika z informacji na stronie – przez „KKW KOALICJA OBYWATELSKA PO .N IPL ZIELONI”, a jak do tego dodać jeszcze „osobowości” takie jak Arkadiusz „Belzebub” Myrcha, to właściwie jest pewne, że będzie śmiesznie. I się nie pomyliłem…

mBank API to nie to samo co mTransfer, czyli jak przez pośpiech i rutynę naciąłem się na niepotrzebne prowizje przy szybkich płatnościach

Wprawdzie uważam się za osobę dość uważną, ale od czasu do czasu mój system białkowy znajdujący się między uszami coś przeoczy. I tak było kilka dni temu, gdy wieczorem, na szybko, pod wpływem impulsu (i znajomych) postanowiłem kupić bilety na pociąg EIP (Pendolino), by udać się na odbywający się w ten weekend Warszawski Festiwal Piwa. A jak każdy Łowca Super Promo wie, tutaj liczy się czas. I tak ziarnko do ziarnka, i się naciąłem na dodatkowe opłaty związane z płatnością kartą kredytową mBanku.

Piwo droższe o 5 zł, czyli krótka historia pewnego clickbaitu (eufemizm?) ze Związkiem Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego w tle

Media przyzwyczaiły już chyba wszystkich nie tylko do tzw. clickbaitów (za Wikipedią: „zjawisko internetowe polegające na przyciąganiu uwagi za pomocą tytułów bądź miniaturek, które przesadnie wyolbrzymiają faktyczną treść i/lub znaczenie artykułu”), ale i do tego, że coraz częściej nie tylko nie informują, nawet nie tyle, że subiektywnie komentują, ale coraz częściej po prostu kreują rzeczywistość. Niestety coraz częściej jest to rzeczywistość fikcyjna, fałszywa. Między innymi z tego powodu taką popularność zdobyło określenie „fake news”. I dzisiaj o takiej kreacji rzeczywistości  właśnie alternatywnej będzie.

Zmiana stawki podatku PIT z 18% na 17% to faktycznie zmiana o jeden, ale punkt procentowy (p.p.), a nie procent

Byłem wczoraj świadkiem rozmowy „młodych, wykształconych z dużego miasta” na temat planu obniżki podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) z 18 na 17%, co istotne – również dla prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą (przynajmniej wg zapowiedzi). Głównym elementem rozmowy był… procent. Bo wg „podsłuchanych” żadna to łaska, gdy podatek obniża się o jeden procent. I tak sobie pomyślałem, że może to dobry moment, by napisać o procencie i punkcie procentowym.

Jest afera, jest wrzawa, czyli PiS rzekomo podnosi składki ZUS (2020) dla osób prowadzących działalność gospodarczą

Od 2-3 dni wśród znajomych prowadzących działalność gospodarcza powyżej 30 miesięcy (wcześniej jest niższy ZUS) mocno grzeje temat prognozowanych składek ZUS na 2020, a konkretnie to, że będziemy mieli skłaki w wysokości 1500 zł. Kwota robi wrażenie, w dużej mierze psychologiczne, bo to już nie tysiąc, nie 1300 czy 1400, a 1500, czyli półtora tysiąca… Nieźle. Ale najlepsze w tym jest to, że sam, będąc przeciwnikiem nie tylko samego ZUSu, ale ogólnie „funkcjonującego” (cudzysłów wydaje się celowy) m.in. u nas modelu emerytalnego, który nie ma szans utrzymać się nie tylko w  dłuższej perspektywie, ale już musi być solidnie dotowany, musiałem stanąć po części w jego obronie.

Dziś pierwszy dzień, gdy Jednolity Plik Kontrolny VAT (JPK_VAT) muszą wysyłać wszystkie firmy, również najmniejsze jednoosobowe działalności gospodarcze

Dziś jest ostatni dzień, gdy również najmniejsze firmy (działalności gospodarcze) będące czynnymi płatnikami podatku VAT muszą złożyć swój pierwszy plik JPK_VAT. Jest to pewnego rodzaju rewolucja, bo po elektronicznych deklaracjach ZUS-DRA jest to kolejny powód by wyeliminować papierową księgowość, jeśli jeszcze ktoś jeszcze ją tak prowadzi…

ZaKODowane faktury Mateusza Kijowskiego, czyli MKM Studio informatyzuje Komitet Obrony Demokracji

Często znajomi, którzy zaczynają swoją przygodę z „zewnętrznym klientem” pytają mnie o to jak mają wycenić swoje usługi. Podobnie sytuacja wygląda podczas rozmów w kuluarach na różnych branżowych spotkaniach (np. WordCamp, WordUp), gdzie również pojawia się ten temat, choć często jest traktowany jakby… hm… była to jakaś tajemna wiedza, a być może nawet wstydliwy temat. Temat ten zamierzam podjąć, choć jeszcze nie teraz (ale jest na liście zadań), gdyż ostatnie wydarzenia związane z upublicznieniem faktur, jakie wystawiał Mateusz Kijowski (tak, ten z KOD) w imieniu swojej (i żony) spółki tak mocno rozgrzały internet (Petru chyba może się cieszyć, że jego wyprawa „w trakcie kryzysu demokracji” do Portugalii z koleżanką z partii znalazła godnego konkurenta), że postanowiłem przyjrzeć się sprawie bliżej.

KOD, Najgorszego sortu Polacy i gestapo, czyli medialna rzeczywistość alternatywna na przykładzie Dziennik.pl

Mimo, że jak każdy bystrzejszy od budyniu (i Leminga) mam swoje (!) poglądy polityczne, to staram się nimi nie obnosić na tej stronie, bo z założenia tu trochę inna tematyka – choć zdarzają się wyjątki, jak choćby „oflagowanie” z okazji 11 listopada, czy lekka beka w jednym z przeglądów wydarzeń z tzw. Komitetu Obrony Demokracji (wg mnie/moim zdaniem intelektualne budynie, prawdziwi mistrzowie samozaorania).
I dziś również nie będzie o (samej) polityce, choć będziemy bardzo, ale to bardzo blisko. Dziś będzie o mediach i manipulacji, która coraz bardziej zaczyna przybierać formę jakiejś groteski czy absurdu, i chyba tylko wspomniane w pierwszym zdaniu Lemingi i/lub ludzie o światopoglądzie/rozumie budyniu śmietankowego mogą to łykać, i łykają…

Przegląd (mniejszych i większych) wydarzeń 25.11.2015

Przed Wami pierwszy i zarazem ostatni  w tym tygodniu (choć jutro dziś lub w piątek pojawi się przegląd promocji związanych z Black Friday i może od razu Cyber Monday) zbiorczy przegląd wydarzeń (prasówka), i choć zastanawiałem się, czy ze względu na ilość zapisanych do poruszenia tematów go nie podzielić na części, to szybo się okazało, że dłużej zajmie zastanawianie się gdzie wyznaczyć linię podziału, niż napisanie samego wpisu, a i na pewno część tematów wyleci (lub przejdzie na koniec do sekcji „jednym zdaniem”) w trakcie „obróbki”.
Tak więc zapraszam (do mam nadzieję miłej) lektury…

Przegląd (mniejszych i większych) wydarzeń 26.09.2015

Przed Wami kolejna prasówka, czyli krótki przegląd najciekawszych wydarzeń z ostatnich dni, które „z jakiś względów” nie załapały się na oddzielny wpis… Co oczywiście nie oznacza, że są mniej istotne… :-)

Loading

Pin It on Pinterest