Wszystko o aplikacje mobilne | Webinsider - Internet widziany od środka ™

Tag: aplikacje mobilne

Tryb ciemny pojawi(ł) się w…, czyli niezrozumiała (dla mnie) egzaltacja w większości przypadków nic nieznaczącym tematem

Chyba nie ma dnia, by w moim czytniku RSS nie pojawił się przynajmniej jeden artykuł o tym, że jakaś usługa, aplikacja lub strona internetowa doczekała się trybu ciemnego (dark mode). I choć nawet rozumiem sens takie trybu w aplikacjach mobilnych, gdzie zresztą sam często korzystam, to totalnie nie rozumiem robienia z właściwie z każdego takiego przypadku artykułu/newsa. Czasem nawet więcej niż jednego…

Trwały koszyk użytkownika w WooCommerce to standardowa opcja, która nie wymaga żadnego dodatkowego wdrożenia

Zadzwoniła do mnie koleżanka z zapytaniem, jakie są możliwości wdrożenia PWA (Progressive Web App) w jej sklepie internetowym na WooCommerce, i czy faktycznie ceny zaczynają się od 30-40 tysięcy, i to za proste wdrożenie, i czy na pewno nie da się taniej, np. jakąś wtyczką do WordPressa, czy coś… Ceny są różne, więc mogłem tylko odpowiedzieć klasyczne „to zależy”, i to nawet pomimo tego, ze faktycznie jakieś wtyczki do WordPressa do PWA są dostępne, ale… Dla mnie ciekawsze było to, skąd raptem u koleżanki zainteresowanie tą technologią, zwłaszcza że raczej jest na początku swojej przygody z eCommerce, i wiem, że może niekoniecznie „żydzi”, ale zdecydowanie stara się wydawać środki rozsądnie…

Dzięki Scrcpy nie tylko wyświetlisz obraz z telefonu na komputerze, ale możesz nim sterować, robić zrzuty ekranu i nagrywać obraz

Przygotowując materiały (grafiki) do artykułu o menedżerze haseł Bitwarden, wrzuciłem do aplikacji, w której trzymam m.in. pomysły na kolejne artykuły (Trello) cegiełkę dotyczącą zrzutów ekranu, czyli czegoś, z czego często korzystam, i często o to dostaję pytania. Pisząc precyzyjniej, chodzi o zrzuty z ekranu telefonu. Zwłaszcza z aplikacji, które takie operacje blokują. A, że wdrożenie takiej blokady jest wręcz banalne, to coraz więcej aplikacji z tego korzysta, nawet jeśli nie ma takiej potrzeby…

W komunikacji miejskiej w Warszawie trzeba będzie kasować również bilety zakupione w aplikacji mobilnej

Wprawdzie wyprowadziłem się niedawno z Warszawy (i okolicy), to cały czas zdarza mi się tam bywać, a gdy jestem, to najczęściej korzystam z komunikacji miejskiej, na którą bilet kupuję za pomocą aplikacji mobilnej. Aplikacji nie będę wymieniał, bo jest ich sporo, i każdy może sobie wybrać, jaką chce, a do tego, choć artykuł jest o zakupie biletów w ZTM za pomocą aplikacji mobilnej, to nie będzie o konkretnej aplikacji, a o tym, co obecnie dotyczy twórców tych aplikacji, a od 2 kwietnia 2021 również i ich użytkowników…

Zarządzanie optymalizacją baterii w systemie Android, czyli dlaczego i jak można wyłączyć dla wybranych aplikacji

Chyba nikt nie będzie kwestionował tego, że od dawna największym problemem smartfonów jest bateria, czyli akumulator, który w wielu przypadkach nie pozwala przetrwać bez ładowania telefonu nawet jednego pełnego dnia, i to bez specjalnie intensywnego korzystania z urządzania. Starsze wersje Androida też nie pomagały, nie tylko ze względu na optymalizację samego systemu, ale i aplikacji, czy też zarządzanie zadaniami w tle. W nowych wersjach Androida jest z tym zdecydowanie lepiej, a miejscami wręcz aż za dobrze, z czego wynikają kolejne problemy…

Masz prawo zrobić zdjęcie w sklepie i porównywać ceny, czyli UOKiK postanowił „upominawczo zapytać” sklepy

Wprawdzie sam tylko raz musiałem panu z ochrony zasugerować by nie zawracał mi głupotami głowy, to wiem – czy to na podstawi informacji dostępnych w internecie, czy od znajomych – że zdarzają się sklepy, w których ochrona i obsługa z dość dużą żarliwością zabrania robienia zdjęć i skanowania cen produktów. Sprawa postanowił zając się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Aplikacja Humble Bundle na Androida wprawdzie jest dostępna w Google Play, ale tak, że lepiej by jej (tam) nie było

Mimo, że właściwie nie zdarza mi się grać na telefonie, to aplikacja Humble Bundle na Androida towarzyszy mi chyba od samego początku, i to na każdej kolejnej wersji systemu (bo telefon od lat cały czas ten sam! :-)). Ale to, że jest zainstalowana niekoniecznie oznacza, że z niej korzystam – co by było zgodne ze statystykami, które mówią, że większość aplikacji na telefonie przeciętnej osoby jest właściwie nieużywana (jak współczesne zdjęcia pstrykane na potęgę, bez pomyślunku – często ich życie kończy się w momencie zrobienia).
Kilka dni temu postanowiłem na drugim telefonie nie tylko zainstalować aplikację Humble Bundle, ale wręcz – werble – jej tam używać (jakby telefon dla jakby dziecka ;-)). Okazało się, ze o ile sama instalacja z Google Play przebiegła bez problemu, to już zalogować się do samej aplikacji nie było w sposób.

O czym nie (na)pisaliśmy 2017.03.31, czyli trochę inny przegląd wiadomości

Jakiś czas temu wystartowałem z cyklicznymi przeglądami wydarzeń, ale jako nieprzypadła mi ta formuła do końca. Nie dość, że wymagało to strasznie dużo czasu, to do tego jeszcze czasem wręcz na siłę szukałem kilku zdań, by stworzyć przynajmniej jakiś akapit dla każdego tematu. Do tego ostatnio częściej bywałem poza domem niż w domu, co łącznie sprawiło, że ostatnio „prasówki” właściwie nie było.
Stąd pomysł na nowy format, który – przynajmniej na razie – wydaje mi się dobra alternatywą, a zarazem – mam nadzieję – pozwoli mi napisać o… tematach, o których inaczej bym nie napisał (chyba, że uruchomię jakiś moduł typu „link blog”).

Zestawienie kursów Udemy, z których w ramach promocji możecie (teraz) skorzystać bezpłatnie

Przed nami niedziela, słoneczko świeci, więc… kto nie musi (niech) nie pracuje, ale to też być może dobra okazja by wykorzystać ten dzień nie tylko na spacery z psami, czy wspólny/rodzinny obiad, ale i naukę – zwłaszcza że w końcu udało mi się zebrać kolejną porcję kursów z serwisu Udemy, z których możecie obecnie skorzystać bezpłatnie (kursów, które można dodać do swojego konta bezpłatnie jest więcej, ale starałem się wybrać kilka – moim zdaniem – najciekawszych).
I nawet jak nie zamierzacie z nich korzystać teraz, to warto dodać je do swojego konta, bo od piątku, gdy zacząłem wybierać dla Was kursy w promocji kilka już stało się płatnych.

Facebook Messenger na Androidzie i „lubię to” zamiast chyba oczywistego „odpowiedz”

Do niedawna w telefonie miałem zainstalowane 3 aplikacje służące do komunikacji, z których regularnie korzystam: Signal (komunikator i obsługa SMSów), Hangouts (komunikator, kiedyś również obsługa SMSów), Telegram (komunikator), i do tego jeszcze Gmail do obsługi poczty e-mail.
Z różnych przyczyn ostatnio „wyleciał” Telegram, ale pojawił się Messenger od Facebooka – totalnie nie rozumiem zachwytów niektórych nad tą aplikacją, a już totalnie absurdalne wydaje mi się wykorzystywanie tego potwora – tworzonego chyba dla dzieci i „japończyków” – jako podstawowego komunikatora, w tym do obsługi wiadomości SMS…

Google zapowiada koniec SMS w Hangouts, więc ich obsługa wędruje do aplikacji Signal (szyfrowane połączenia i wiadomości)

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami… zdarzało mi się korzystać z Talka – komunikatora od Google, ale tak naprawdę „zaprzyjaźniliśmy się na dobre” dopiero po zakupie pierwszego telefonu z Androidem, bo wtedy korzystanie z niego nabrało większego sensu (na komputerze w tamtych czasach zazwyczaj korzystałem z innych rozwiązań).
Pamiętam też (nie tylko) moje niezadowolenie, gdy Talk zniknął, a w jego miejsce niejako „zostałem zmuszony” do przejścia do aplikacji Hangouts, która – jak na tamte czasu – wydawała mi się przekombinowana, i jednocześnie jakaś taka…
Czas leciał, i nim się zorientowałem – zapewne tak jak wielu – właściwie/prawie zapomniałem, że w ogóle kiedyś jakiś Talk od Google był. Zadziałał tu nie tylko znany i często wykorzystywany mechanizm „wprawdzie na początku trochę pomarudzą, ale szybko się przyzwyczają, bo z lenistwa i tak zostaną”, ale i sama aplikacja dojrzała, zyskała nowe (i sensowne) opcje/funkcje, w tym zintegrowaną obsługę SMS.
Zyskał, po to by niebawem ją stracić…

Przygarnij gratisa, czyli kolejny przegląd promocji – 2016.01.29: Humble Bundle, BookRage, Kupony rabatowe, Xbox, InkyDeals, MightyDeals, Creative Market, BIZ Bank

Przed Wami kolejny (chyba drugi w tym roku) przegląd ciekawych promocji i gratisów – będą gry, książki (eBooki), i kilka pozycji dla Twórców różnej maści cyfrowych dóbr – od grafik, przez multimedia, po strony internetowe… A zakończymy zniżkami (kuponami rabatowymi) na jedzenie i promocją na konto firmowe…
Nie przedłużając – zapraszam do lektury.

Pobieramy raporty Google Play Developer z Google Cloud Storage (nie tylko za pomocą GSUtil)

Jeśli ktoś z Was ma np. w Google Play jakieś swoje aplikacje, to wie, jak ważne jest monitorowanie komentarzy/opinii użytkowników i – a może przede wszystkim – jak najszybsze reagowanie na ew. problemy.
Niestety Google Play Developer Console, czyli miejsce z którego każdy deweloper zarządza swoimi aplikacjami pod względem monitorowania komentarzy jest raczej mało wygodne – zwłaszcza, gdy na swoim koncie mamy więcej niż jedną aplikację.
Na szczęście od niedawna możemy się wspomagać usługą Google Cloud Storage i narzędziem GSUtil, dzięki czemu można zautomatyzować pobieranie danych z naszego konta dewelopera, w tym ocen i komentarzy – choć później takie dane musimy poddać obróbce, ale to temat na ew. inny wpis…

OsmAnd – nawigacja offline/online z asystentem pasa ruchu (Android)

Nawigacji na nasze telefony/tablety jest pełno, również tych darmowych. Sytuacja trochę się komplikuje, gdy z jakiś przyczyn (np. wyjazd zagranicę, gdzie transmisja danych jest dużo droższa, i zazwyczaj nie obejmują jej standardowe pakiety) potrzebujemy nawigacji działającej również w trybie offline, czyli bez dostępu do sieci/internetu.
Jeszcze mniejszy wybór mamy, gdy od nawigacji wymagamy tzw. asystenta pasa ruchu – nie testowałem wszystkich dostępnych choćby w Google Play nawigacji, ale z kilku przetestowanych (i polecanych w rożnych miejscach) w wersji bezpłatnej wszystkie te cechy (plus dobre mapy) posiada chyba tylko nawigacja OsmAnd – może nie jest idealna, ale już nie raz sprawnie poprowadziła mnie do celu.
A dziś – za mniej niż kosztuje dobre piwo w sklepie – możecie wesprzeć projekt i kupić wersję premium…

BlueStacks 2 App Player, czyli gry i aplikacje z Androida w Windowsie

Wprawdzie rośnie liczba programów pozwalających kontrolować telefon z systemem Android z poziomu komputera, to na obecną chwile są to – moim zdaniem – albo aplikacje przez którymi jeszcze kawałek drogi, albo ograniczają się do konkretnych zadań – np. wiadomości, menedżer plików, itp.
Raczej niezbyt dobrze – jeśli już – radzą sobie z obsługą bardziej zaawansowanych/wymagających aplikacji, jak np. gry, czy bardziej rozbudowane aplikacje.
Często też nie tyle potrzebujemy dostępu z komputera do aplikacji zainstalowanej na telefonie wraz z całą znajdującą się tam bazą danych, a po prostu chcemy uruchomić jakiś program napisany na Androida na naszym komputerze – w takiej sytuacji z pomocą przychodzą emulatory Androida, i o właśnie jednym z nich będzie dzisiejszy wpis.

Przegląd (mniejszych i większych) wydarzeń 23.10.2015: Telekomunikacja

Przed Wami kolejny przegląd ważniejszych wydarzeń ostatnich dni, i po raz kolejny wiadomości „ze świata telekomunikacji” jest na tyle dużo, że w tym przeglądzie skupimy się tylko na nowościach związanych z telekomunikacją.
Tym razem też nie obyło się bez dezertera, którym okazała się zmiana w ofercie Orange Free na Kartę, na tyle ciekawa/istotna, że powędrowała do oddzielnego wpisu…
Kolejność nieprzypadkowa – tym razem (ponownie) alfabetyczna.

Kto daje i zabiera, czyli LS Droid (Cerberus) wyłącza promocyjne licencje

Są takie momenty/tematy, które sprawiają, że ciężko o nich nie wspomnieć, nie napisać. Fajnie, jak ma to związek z czymś pozytywnym – niestety, czasem tak nie jest. I tak będzie niestety i tym razem… Już po pierwszych komentarzach „w internetach” widać, że ktoś nie odrobił lekcji dotyczących PR, jak i komunikacji z użytkownikami, i robi wiele by dotychczasowi użytkownicy/klienci mogli poczuć się oszukani.

Przygarnij gratisa, czyli kolejny przegląd promocji… Tym razem dobra wirtualne i te realne

Dawno nic tu nie pisałem, ale obecnie cała moja „komputerowa/internetowa energia” skierowana jest w stronę kilka większych projektów, które niebawem – taką mam nadzieję – zostaną ukończone, i każdy zainteresowany będzie mógł z nich korzystać… Dlatego większe poradniki tymczasowo poszły w odstawkę, bo to każdorazowo przynajmniej kilka godzin pracy.
Ale czasem trzeba zrobić wyjątek – dlatego dziś wpis z cyklu „przygarnij gratisa”, czyli kolejna garść promocji, które wybrałem specjalnie dla Was…

Loading

Promocja własna

WordPress: Pierwsze kroki

Promocja własna

WordPress: Pierwsze kroki

Promocja własna

WordPress: Pierwsze kroki

Pin It on Pinterest